Pierwszy dzień zawodów w Chałupach minął pod znakiem pięknej pogody i delikatnego wiatru. Od rana warunki zbierały się na obiecujący dzień i test formy po całej zimie przygotowań. To już 10 edycja zawodów spod znaku Forda - ciekawe czy sponsor przygotował dla zawodników jakieś specjalne atrakcje i dodatkowe nagrody. Na starcie pojawiło się 39 zawodników, w tym dziewięć dziewczyn. To całkiem niezły wynik jak na pierwszy przystanek, kiedy to sezon jeszcze na dobre się nie rozpoczął. Oby ilość szła tylko w górę, tak aby na każdym etapie nie zabrakło wiatru i konkurentów.
Na pierwszy ogień ruszyli oczywiście race'arze. W sumie udało się rozegrać siedem wyścigów, z czego jeden przy bardzo słabych warunkach. W czołówce nie było żadnych niespodzianek. Maks Żakowski i Błażej Ożóg to nasi najlepsi reprezentanci, którzy oprócz startów na lokalnym podwórku, osiągają również niezłe wyniki na arenie międzynarodowej. Honoru dziewczyn broniła Agnieszka Grzymska, która całą zimą trenowała na Cabo ściganie, foila i wave. Prognoza na kolejne dni nie rozpieszcza, ale jak wiadomo do wyścigów nie potrzeba dużego wiatru, więc na pewno uda się rozegrać do końca całą konkurencję. Poniżej wstępne wyniki po pierwszym dniu regatowym (niestety organizator wykonał to zdjęcie kalkulatorem).
Niestety aby rozegrać freestyle potrzeba trochę więcej wiatru i wczorajszy dzień tylko częściowo był łaskaw dla zawodników startujących w tej konkurencji. Udało się rozegrać parę pojedynków dziewczyn, młodzików i dwa heaty kategorii open. Jak na razie obyło się bez żadnych niespodzianek. Okazję na pokazanie swoich umiejętności miała nasza Mistrzyni Świata
Karolina Winkowska, na którą jak zawsze było miło popatrzeć. Wśród mężczyzn na wodzie zaprezentowali się
Denis Żurik, Krzysiek Issel i Marek Rowiński - wszyscy od paru dni już trenują na Helu, więc zimna woda wcale nie przeszkadzała im w wykonywaniu różnych ewolucji. Na starcie zawodów pojawił się również znany z zeszłego roku Posito Martinez. Ten mieszkający w Polsce obywatel Dominikany mocno namieszał w poprzedniej edycji i w tym roku nasi reprezentanci na pewno nie będą mieli z nim łatwo. Trzymamy kciuki za warunki w Chałupach i kolejne pojedynki. Już jutro kolejna relacja z
Ford Kite Cup Chałupy 2015.