13.04.2006
Quiver Crossmax

zgory

Pokrowce firmy Crossmax pojwaiły się na polskim rynku stosunkowo niedawno, mimo to dość szybko, jak na tak młodą markę, zaczęły cieszyć się niemałym zainteresowaniem wśród naszych windsurferów. Mieliśmy okazję przyjrzeć się z bliska quiverowi tej firmy i sprawdzić co tak naprawdę oferuje.

klamra

Wożenie na dachu samochodu większej ilości żagli i masztów może doprowadzić do rozstroju nerwowego. Już samo pakowanie osobnych worków nie jest najciekawszym zajęciem, a co dopiero ściąganie pasami naszych cennych żagli. Jakby tego było mało, czeka nas jeszcze podróż i ciągle powracające pytanie - czy to się jeszcze dobrze trzyma? Aby uniknąć takich emocji wystarczy wyposażyć się w quiver, czyli wór na żagle i maszty.

Do quivera wchodzi 6 masztów. Można też wsuwać maszty w oryginalnych pokrowcach.Do quivera wchodzi 6 masztów z lub bez pokrowców



Quiver Crossmax'a jest takim właśnie samochodowym pokrowcem, który umożliwia przewożenie do 5 żagli i 6 masztów. Firma oferuje 2 długości pokrowców, w krótszym zmieścimy maszty do 460 cm, do dłuższego wsuniemy 490 cm. Na cały quiver składają się dwie łączone części, dolna na maszty i górna na żagle. Dzięki temu podziałowi pakowanie sprzętu na dach samochodu jest niezwykle łatwe. Najpierw wsuwamy maszty do dolnej części, zapinamy ją i kładziemy na dach. Jak już wspomnieliśmy, wchodzi tu do 6 masztów, które można wsuwać w idące przez całą długość quivera specjalne przegrody, lub, jeśli mamy oryginalny pokrowiec na maszt, wsunąć go nad nimi. Do masztowej części quivera dołączone są specjalne podkładki przypinane na rzepy, dzięki którym unika się zgniataniu pokrowca. Przydaje się to w sytuacji, gdy wieziemy tylko jeden maszt.

2 części quivera spina 8 klamer2 części quivera spina 8 klamer



Teraz, bez zakładania górnej części z żaglami, wiążemy quiver do bagażnika. Ponieważ w worku znajdują się na razie same twarde maszty, nie ma obawy, że coś zgnieciemy. Następnie nakładamy worek z żaglami i przypinamy go do dolnej części 8 klamrami. Nasze żagle mogą odetchnąć z ulgą - nie ma potrzeby ściskania ich na siłę pasami!

Rozdzielony quiver. Widoczne niebieskie podkładki usztywniające dolną część.Rozdzielony quiver. Widoczne niebieskie podkładki usztywniające dolną część.



Ogólnie quiver Crossmaxa wydaje się solidnie i przemyślanie wykonany. Dla osób, które często podróżują samochodem, wożą ze sobą większą ilość sprzętu i nie mają możliwości wrzucenia wszystkiego do środka, tego typu quiver z pewnością znacznie ułatwi życie i oszczędzi sprzęt podczas transportu.

Krzysiek

Źródło:

www.crossmax.pl
top