W ramach objazdówki po polskim wybrzeżu, nie mogliśmy ominąć ulubionego półwyspu. Ze względu na kampera, poszukiwaliśmy najkorzystniejszej miejscówki na kimanie, która będzie z dobrym widokiem i z dala od ruchliwej drogi. Dostaliśmy info, że najlepiej pojechać do Kuźnicy, którą oczywiście znałem ale tylko z naleśników i częstych przejazdów.
O tym, że tam się mocno zmieniło, słyszałem już parę razy, szczególnie po pogłębianiu zatoki, którego pozytywnym aspektem było powstanie bardzo czystych plaż m.in. właśnie w Kuźnicy. Port przywitał nas takim widokiem :
To co dla nas było najważniejsze, to parking zaraz obok portu (bez asfaltu) i z dobrym widokiem na zatokę. Od razu uczulamy, że nasze pchanie się jak najbliżej wody nie zostało pozytywnie odebrane przez pewnego miejscowego i byliśmy zmuszeni do szybkiej zmiany miejsca :)
Od razu rzuca się w oczy piękny, czysty i biały piasek. Postawione łajby rybackie tylko dodają ciekawego klimatu
Architektura Kuźnica też wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Architektem nie jestem ale styl wszystkich budynków pasuje do klimatu tej miejscowości, do tego brak pstrokacizny, obskurnych budek z lodami, tatuażami i innych tego typu rzeczy
Staliśmy obok bazy
ABC SURF. Sporym atutem jest lokalizacja, bo przy pomocy dobrej motorówki (którą mają), mogą się transportować na "suche rewy" i tam szkolić przy każdym kierunku wiatru. Sprzęcik cały z RRD, wszystko nowe i zdecydowanie na plus. W dodatku, to co najważniejsze, to sympatyczna ekipa (którą pozdrawiamy)
Podsumowując, Kuźnica bardzo pozytywnie nas zaskoczyła. Znałem ją tylko z przejazdu i z naleśników, a okazało się, że to najprzyjemniejsza miejscowość na półwyspie. Dlatego na pewno tam wrócimy i jeszcze raz naładujemy tam swoje baterie:)
Parę ujęć z Kuźnicy zobaczycie też na filmie
Epic Films