PKRA Tarifa zakończone, co prawda na raty, ale warunki umożliwiły na rozegranie podwójnej eliminacji do końca i wyłonienie ostatecznych zwycięzców. Nasze dwie reprezentantki -
Kasia Lange i Helena Brochocka niestety przegrały swoje pierwsze heaty i zajęły ostatecznie 9 miejsce ex aequo. Spośród kobiet dobrze pokazała się powracająca do zawodów
Paula Novotna, która wygrała 3 heaty z rzędu i zajęła 5 pozycję. Dobrze też zaprezentowała się
Bruna Kaijya, która pokonała
Giselę na jej homespocie w walce o 2 miejsce i awansowała do finału przeciwko
Karolinie Winkowskiej. Nasza zawodniczka na spokojnie podeszła do tego pojedynku i swoim stylem i dużą mocą przekonała sędziów do siebie, mimo podobnych tricków wykonywanych przez obydwie dziewczyny. To już kolejne zwycięstwo w zawodach PKRA Polki i kolejny krok w stronę odzyskania tytułu Mistrzyni Świata z roku 2012.
PKRA Tarifa: double elimination Women
1.Karolina Winkowska
2.Bruna Kaijya
3.Gisela Pulido
4.Annelous Lammerts
5.Paula Novotna
W konkurencji mężczyzn najdłuższą drogę do pokonania miał powracający na szczyt
Aaron Hadlow, który ostatnio wygrał zawody w Niemczech, a tym razem odpadł całkiem wcześnie w pojedynku z
Yourim Zoonem. Anglik wygrał 5 heatów z rzędu i poległ po raz kolejny w starciu z Holendrem, który od kontuzji nie miał tak dobrych zawodów. Lokalny rider -
Liam Whaley obronił swoją 3 pozycję, po czym skutecznie zaatakował wyższe miejsce pokonując
Eduardo da Silvę i przechodząc do finału. W finale
Christophe Tack dosyć szybko ustawił cały heat lądując po raz pierwszy w zawodach Whirly Bird 5, co dało mu spokój i ostateczne zwycięstwo w zawodach. Z matematycznego punktu widzenia, tytuł jest już praktycznie jego, ponieważ Hiszpan musiałby teraz zwyciężyć w każdych zawodach, żeby zostać Mistrzem, co może wcale nie być takie łatwe.
PKRA Tarifa: double elimination Men
1.Christophe Tack
2.Liam Whaley
3.Eudazio da Silva
4.Youri Zoon
5.Aaron Hadlow