Trzeciego dnia na PWA Indoor Event w Warszawie, prezentować się będzie na basenie na Narodowym jeden z nowszych sportów jakie ostatnio możemy obserwować
Flyboard
Czym właściwie jest FlyBoard i jak działa? To urządzenie zasilane strumieniem wody, dzięki której człowiek unoszony jest w górę!
Osoba korzystająca z atrakcji wkłada nogi do butów, które przypięte są do deski (bardzo podobna konstrukcja do deski snowboardowej), do której przyczepiony jest wąż przewodzący strumień wody. Po uruchomieniu spod nóg i przedramion wybijają potężne strumienie wody pod ciśnieniem, co przekłada się na unoszenie nad wodą. Latający w ten sposób człowiek wygląda jak nowy superbohater, który posiadł siłę panowania nad żywiołem wody.
Wznoszenie się nad wodę to jednak nie wszystko! Sterujący konstrukcją może nurkować i znów się wynurzać, co do złudzenia przypomina sposób, w jakim pływają delfiny na pełnym morzu. FlyBoard daje także możliwość wykonywania efektownych akrobacji wokół własnej osi (wówczas na wodzie tworzą się widowiskowe wiry). Możliwe są również wzloty w górę, pod katem i nury w wodę. FlyBoard to nowa dyscyplina sportów wodnych, która od niedawna w błyskawicznym tempie podbija świat!
Sercem urządzenia jest turbina skutera wodnego, o mocy minimalnej 150 KM, do którego jest przyłączony wąż o długości 20 m zasysający wodę, co przekłada się na wyrzut wody z siłą odpowiednią do uniesienia osoby na wysokość do 16 m. Podstawowy napęd zamocowany jest na nogach, dodatkowo na rękach można sobie zainstalować mniejsze rurki, które pomogą w sterowaniu maszyną. Deska jest zasilana przez dowolny skuter wodny z silnikiem. (co niestety zawyża koszty całej zabawy)
Do opanowania techniki wznoszenia potrzeba do 20 minut - jeśli trenujemy z instruktorem, lub od 30 do 60 minut, jeśli uczymy się samodzielnie. Jest to całkowicie bezpieczna rozrywka, która dostarcza niesamowitych emocji.