Pozo PWA WORLD CUP zakończone
Po niesamowitym finale królem Pozo został
Victor Fernandez (Fanatic / North / MFC), a królową
Daida Moreno (Starboard / Severne / Maui Ultra Fins)
Ostatni dzień zmagań na Pozo z pewnością spełnił oczekiwania wszystkich przybyłych na miejsce i tych co oglądali transmisję online. W finale Victor stanął do walki z Ricardo Campello (Patrick / Point-7 / MFC). Obaj zawodnicy prezentowali się podczas zawodów niesamowicie i dzięki swojej radykalnej postawie dotarli do samego finału. Campello w finale dostarczył dodatkowych emocji, ponieważ zaliczył słaby start, a następnie przeszedł do gonienia Victora i prawie mu się to udało, bo zabrakło mu zaledwie 0.3 punktu. Ewolucje w powietrzu były konkretne, wymienię tylko, że Campello wykonał one-handed, one-footed foward loop w pełnym ślizgu, a Victor rozpoczął heat od razu z double forward i zaraz po tym one-handed backloop.
U dziewczyn też było ciekawie ze względu na rodzinną potyczkę sióstr Moreno. Po raz kolejny w finale spotkały się właśnie Ibalia i Daida i tym razem to Daida była górą dzięki one-handed backloop, najwyższą notą wave i potężnym stalled forward.
Gdzie był Philip Koster? Tym razem nie wygrał w Pozo ale tylko dlatego, że Campello wystrzelił jak z petardy. Ich heat został heatem zawodów, zresztą nota Campello mówi sama za siebie - 9.125 !
Wyniki :
1st Victor Fernandez (Fanatic / North / MFC)
2nd Ricardo Campello (Patrik / Point-7 / MFC)
3rd Marcilio Browne (Goya Windsurfing / MFC)
4th Jaeger Stone (SSD / Severne)
5th Klaas Voget (Fanatic / Simmer / MFC)
5th Alessio Stillrich (Fanatic / North)
5th John Skye (RRD / RRD / MFC)
5th Philip Köster (Starboard / Severne / Maui Ultra Fins)
Kobiety :
1st Daida Moreno (Starboard / Severne / Maui Ultra Fins)
2nd Iballa Moreno (Starboard / Severne / Maui Ultra Fins)
3rd Steffi Wahl (Patrik / Sailloft Hamburg)
4th Amanda Beenen (Tabou / GA Sails)
5th Caterina Stenta (RRD / RRD)
5th Justyna Sniady (Simmer / Mystic)
5th Carmen Afonso Martin
5th Alice Arutkin (Fanatic / North)
Przy okazji udało mi się złapać
Grahama Ezzy, jeszcze na początku zawodów, gdy wszyscy czekali na wiatr :
"Dobrze być z powrotem na Pozo. Byłem tu pierwszy raz 10 lat temu, gdy miałem 15 lat, więc znam się z lokalesami już dość długo. Dobrze się zobaczyć ze starymi znajomymi jak Jonas Ceballos po tylu latach. Udało mi się przebrnąć przez swoje 3 heaty i czekam na następne. Jeśli chodzi o moje szanse na wygranie, powiem krótko. Pływam zawsze po swojemu i słabo wypadam w pojedynkach 1 vs. 1. Ale to wszystko zależy od interpretacji sędziów. Czekam na zaprezentowanie no-hand pushloopa i backloopa.
A kto wygra? Z tego co obserwuję na topie jest Philip Koster, zaraz za nim Marcilio i Victor. Marcilio świetnie sobie radzi na falach, a Victor jest szalony i robi niesamowite rzeczy w powietrzu"
A tu jeszcze filmy z całych zawodów :