Z uwagi na zbliżające się
zawody indoor windsurfing na Narodowym warto wspomnieć o konstrukcji której premiera na wodzie odbyła się całkiem niedawno. A jest to
pierwsza w Polsce rampa windsurfingowa "Alu Locha" zaprojektowana i skonstruowana przez
Darka Firleja. To na pewno dobra wiadomość dla tych którzy myślą o starcie na zawodach i dla tych co lubią wyższy poziom adrenaliny w swoim organiźmie.
Pomysł zrealizowania został oczywiście odebrany początkowo jako żart, na szczęście konstruktor się tym zbytnio nie przejął. Jako typ rampy wybrał wieloprowadnicową z zakutymi rolkami co wydaje się dobrym pomysłem ze względu na łatwiejszy wjazd oraz mniejszą utratę prędkości po wjeździe. Aby zmniejszyć wagę całości, konstrukcja jest aluminiowa - swoją drogą szacun za cierpliwość przy gięciu rur właśnie z tego materiału ! Jak widać na zdjęciach rury wygięte są do łuku, dzięki czemu wybicie będzie większe, a deska lepiej przylegać.
Prędkość powinna być zachowana dzięki zamontowanym rolkom, których jest
464, jednak należy pamiętać że Wasza deska musi być typu
wave lub freestyle-wave ze względu na rocker ślizgu deski (wygięcie deski pozwoli na dobre przyleganie). Autorowi zależało na tym, konstrukcja była lekka i łatwa do składania. Dzięki czemu możecie to przewieźć nie tylko dużym samochodem, a po przyjeździe szybko zmontować i ustawić na wodzie.
No właśnie, na wodzie i koniecznie tam gdzie jest płytko. Mniej więcej na wysokość szyi ze względu na kotwicę i brak zafalowania. A to dobra wiadomość dla
półwyspu! Teraz jeszcze parę wskazówek od Darka :
- wspomniany typ deski
wave lub freestyle-wave
- na rampę należy najeżdżać równolegle do prowadnic
- w pełnym ślizgu
- na wypięciu
- warto się przeżegnać przed próbą : )
Gratulujemy konstruktorowi i do zobaczenia na spocie !