12.03.2014
Quiksilver Pro - Gabriel Medina zwycięża!

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

W końcu nadeszła pora na młodą krew. Nie żebym nie lubił Kelly'ego czy Micka, ale kolejna walka o tytuł wśród najstarszych riderów w tourze jakoś kłóci mi się z rozwojem tej dyscypliny. Dlatego tym bardziej cieszę się z sukcesu młodego Brazylijczyka i trochę żałuję, że John John Florence nie awansował wyżej. (Ale w końcu na drodze stanął mu po części Medina, więc obydwaj nie mogli awansować.) Drugi finalista - Joel Parkinson, też już do najmłodszych nie należy, ale w Australii pokazał, że jest w doskonałej formie, więc jego występ w finale nie był zaskoczeniem. Mimo że Parko na otwarcie heatu pocisnął tubę jak na poniższym zdjęciu, za 9 punktów, a potem dorzucił do tego falę za 7,27 pkt. Gabe nie poddał się i cierpliwie czekał na swoją kolej. Odpowiedział dobrą falą za 8,5 pkt. a potem dorzucił jeszcze 7,83 pkt. co ostatecznie dało mu minimalną przewagę i zwycięstwo w zawodach. Co ciekawe Gabriel Medina jest pierwszym Brazylijczykiem i dopiero drugim zawodnikiem pływającym na prawą nogę (czyli praktycznie cały czas backside na tym spocie), którzy zwyciężyli w Quiksilver Pro Gold Coast.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Po zakończeniu konkurencji dziewczyn, w której najlepsza okazała się Stephanie Gilmore, spot na trochę ucichł. Na szczęście fale powróciły i udało się rozegrać wszystkie heaty na porządnych warunkach. W ćwierćfinałach nie było żadnego przypadkowego zawodnika i wszystkie pojedynki były bardzo bliskie. Obrońca tytułu Mick Fanning, został pokonany przez kolegę z teamu Rip Curl - właśnie Gabriela Medinę. Kelly Slater, który również mógł odczuwać presję związaną z kolejnymi rozważaniami na temat jego próby zdobycia 12 tytułu ASP również odpadł w ćwierćfinale po pojedynku z Adrianem de Souza'ą. Oznacza to, że obydwaj panowie będą mieli tyle samo punktów na początek i będą musieli pokazać coś więcej, żeby powalczyć w Mistrzostwo Świata. Według mnie dobrze się skończyło, że wygrał Medina i mam nadzieję, że będziemy widzieć go często w finałach razem z John John Florencem, a tymczasem czekam już na kolejne zawody w Margaret River 2 kwietnia.

sieFotografuje

Kuba

top