Udało mi się złapać
Piotra Myszkę - naszego reprezentanta RS:X, który niedawno wrócił do Polski po swoim zwycięstwie w Cadiz.
Oto co powiedział :
SP : Jaki jest twój cel w bieżącym sezonie?
PM : Mój cel to medal MŚ w Santander, które odbędą się na początku września. Po drodze są jeszcze ME w Turcji i tam też chciałbym się pokazać z dobrej strony.
SP : Jak trudne były dla Ciebie zawody w Cadiz?
PM : Po wynikach można śmiało powiedzieć, że przeleciały gładko. Jednak w każdym wyścigu jechałem na maxa i nawet jak miałem przewagę, to nie odpuszczałem. Było to dla mnie dobre zakończenie zgrupowania treningowego, które trwało 10 dni.
SP : Co pozostało w sferze niedociągnięć, które uważasz że należy poprawić?
PM : To dopiero początek sezonu i jeszcze nie jestem w najlepszej formie. Po za tym muszę jeszcze zaadoptować ręce, bo robią mi się odciski i to jest duży dyskomfort. Po za tym przede mną pół roku treningu i mam nadzieje, że szczyt formy będzie we wrześniu.
SP : Jakie sa Twoje najbliższe plany?
PM : Już w środę wracam do Cadizu, gdzie odbędzie się nasze trzecie zgrupowanie treningowe w tym roku. Dużo pływania, rower i siłownia. początek kwietnia to trening na Lazurowym Wybrzeżu, gdzie pod koniec kwietnia odbędzie się Puchar Świata w Hyeres.
SP : Dzięki za rozmowę !
PM : Dzięki
Portal SiePlywa trzyma kciuki za całą naszą kadrę RS:X. Powodzenia !
