Zobaczcie dokument pt: "SeaStills", którego głównym bohaterem jest
Ray Collins - fotograf robiący zdjęcia pięknych fal.
Niektóre z fal na fotkach są tak dziwne, że aż trudno uwierzyć że to natura, a nie rozciągnięte i podciągnięte w Photoshopie twory falopodobne. Wyłapanie tych zajefajnych momentów wymaga od gościa sporo poświęcenia no i przede wszystkim wyczucia czasu.
Widać że ma wkrętkę w to co robi, podziwiamy. Szkoda że fot jakie udostępnia na swojej stronie są tak małe i nie nadają się nawet na pulpit :(