Wynalazca patentu o nazwie "Easy-uphaul", który pomaga wyciągać żagiel za fał startowy przy użyciu minimum siły, wpadł na kolejny ciekawy pomysł. Tym razem przyszedł z pomocom troszkę bardziej doświadczonym windsurferom i skonstruował specjalny pływak zaczepiany na końcówce bomu, pomagający w startach z wody. Dzięki niemu róg szotowy pędnika cały czas utrzymuje się na powierzchni i nie musimy się martwić o wynurzanie żagla. Wystarczy już tylko lekko podnieść maszt i dać się wciągnąć na deskę. Pływak o nazwie Waterstarter ma pasować do każdego rodzaju bomu i nie utrudnia dostępu do rogu szotowego.
Krzysiek
Źródło:
www.waterstarter.com
