13.02.2006
Red Bull Storm Rider Classic



Zwycięzcą piątej edycji Red Bull Storm Rider Classic został holenderski zawodnik z team'u Exocet'a i Neil Pryde'a - Ben Van der Steen (NED-57). W zawodach wzięło udział 26 lokalnych windsurferów, w tym znany ze startów na formule Arnon Dagan (ISR-1) i jedna dziewczyna - Lee Kurzitv, byla mistrzyni świata w klasie MOD. Do tej ekipy dołączyło 6 zawodników PWA, Cyril Moussilmani (F-71), Ben Van der Steen (NED-57), Kevin Mevissen (H-79), Andrea Rosati (I-0), Tine Slabe (SLO-6, F2) i Franck Bernklau.

Pierwszy heat puszczono dopiero po dziewięciu dniach oczekiwania na odpowiednie warunki. Na szczęście rejon Hajfy nawiedził konkretny front atmosferyczny, przynoszący wiatr side-offshore pomiędzy 20-35 węzłów. Tak jak się można było spodziewać, do finału dotarły dwa najbardziej znane nazwiska - lokalna gwiazda Arnon Dagan i Ben Van der Steen. Arnon podczas jednego z heatów nabawił się kontuzji kolana, jednak nie przeszkodziło mu to w kontynuowaniu walki. Znacznie gorzej poradził sobie z doborem sprzętu. Zbyt mały żagiel i za słaby ciąg odebrały mu szansę wykonania jego popisowych potężnych, opóźnionych backloopów. Ben Van der Steen nie miał podobnych problemów. Po wykręceniu backloopa oraz wysokiego salta do przodu zebrał komplet punktów za skoki i mógł spokojnie skoncentrować się na łapaniu fal do jazdy. Ta którą uchwycił pozwoliła mu wykonać niezliczoną ilość cutback'ów i zgarnąć kolejną maksymalną notę za przejazd. Tym sposobem Arnon musiał zejść z wody pokonany, jednak bardzo szczęśliwy z uzyskanego 2 miejsca.

Była to pierwsza edycja Red Bull Storm Rider Classic, którą patronatem objęła organizacja PWA, nadając imprezie status zawodów kwalifikacyjnych do rozgrywek Pucharu Świata. Kolejna impreza PWA już w marcu na Hawajach, gdzie zmierzy się sama wave'owa czołówka.





Krzysiek

top