14.12.2013
Murphy nadaje z Hamaty

Przyjeżdżam do Hamaty już parę lat (od 2009 roku), ponieważ baza tutaj jest doskonała i ludzie są zawsze nastawieni przyjaźnie. To małe miasteczko na pustyni na południu Egiptu. Sam spot - Kite Village Hamata, jest na granicy parku narodowego Wadi el Gamal, co sprawia, że to miejsce jest unikatowe. Niestety to stwarza niemałe problemy, ponieważ właściciele bazy starają się postawić parę sliderów w wodzie, ale przez ostatnie trzy lata nie mogą uzyskać wszystkich niezbędnych pozwoleń. Nie jest łatwo, ale ekipa wciąż buduje nowe przeszkody, a ochrona parku czasem przymyka na nie oko, wiedząc, że nie ma się czym przejmować ze strony zapalonych kitesurferów. Tym razem udało mi się przyjechać w samą porę, żeby przetestować nowe slidery. Ekipa z Kite Village bardzo ucieszyła się na mój widok i chętnie zaprosili mnie do współpracy przy budowie jako, że mam już doświadczenie w budowie przeszkód wakeboardowych. Po paru dniach malowania i ostatnich poprawkach postawiliśmy slidery w wodzie, ale niestety przez tydzień nie było wiatru, żeby je przetestować. Na szczęście moje 15m C4 z wydłużonymi linkami o 3m, daje rade nawet przy 9 węzłach. Postanowiłem, więc przetestować efekty naszej pracy i okazały się idealne. Moje nowe deski firmy Future mają na dnie specjalne kanały, więc są super stabilne nawet bez finów, co oczywiście dało mi dużo więcej frajdy na sliderach. Skończyło się na tym, że zrobiłem masę różnych lipslide'ów, 540 tailslide i parę innych manewrów. Rurka PCV, którą postawiliśmy jest bardzo łatwa, więc bezproblemowo można próbować nowych rzeczy bez obawy przed kontuzją.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

sieFotografuje

Kuba

top