Wszyscy mamy marzenia i wierzymy, że kiedyś się one spełnią! Tak też było w przypadku czwórki młodych ludzi, którzy od dawna marzyli o extremalnej wyprawie w kierunku surfingu na portugalskich falach.
Zaczęło się dwa lata temu kiedy dwóch z nich zdecydowali się osobiście doświadczyć surfingu. W tym celu wykupili loty, wypożyczyli deski i pianki, by po raz pierwszy móc zmagać się z największym żywiołem jakim jest woda, a dokładniej z Portugalskimi falami w miasteczku Peniche.
Po powrocie, kolejnym etapem, było wypożyczenie nowoczesnego campera, by tym razem zasmakować extremaliów jakie stworzyła nam Europa i między innymi oczywiście mowa też tutaj o surfingu!
Szybko nowoczesny camper został zamieniony na plan podróży kultowym Ogórkiem. Mimo, że fundusze jakie chłopaki zamierzali przeznaczyć na wynajęcie campera i extremalną podróż, w przypadku Ogórka wystarczyły by tylko na jego kupno i renowację! -
"Mimo, że stawka była wysoka i wiedzieliśmy, że w przypadku Ogórka jesteśmy uzależnieni od sponsora, zdecydowaliśmy wyjść na spotkanie z przygodą i zakupiliśmy, prawie 40-letnie kultowe auto surferów" - dodają również, że sentyment do tego auta nie pozwolił im odstąpić od tego planu - tak właśnie zaczął się projekt OGÓR extreme!
Auto zostało zakupione, zatem czas na remonty! Jako, że budżet chłopaków był okrojony, wszystkie remonty wykonali na własną rękę.
"Przygotowanie auta do stanu przed lakierniczego zajęło nam ponad pół roku, jednak satysfakcja po powrocie auta od lakiernika zrekompensowała wszystkie wcześniejsze bóle związane z remontem". Całość materiałów została zapisana na kamerze, które teraz prezentowane są na ich
facebook'owym fanpage.
Wyprawę swoich marzeń planują na przyszłe lato, a jej rozkład jest iście extremalny. Zaczynając od longboardowych downhill'ów, przez nurkowanie, po surfing w Portugalii.
"Cała wycieczka jest skrupulatnie przygotowana" - jak zgodnie przyznaje ekipa, jednak remont kultowego auta był tak kosztowny, iż na samą wycieczkę poszukują sponsora, który w zamian uzyska sporą powierzchnię reklamową na aucie oraz jego marka zostanie umieszczona w nazwie wyprawy.
"Jesteśmy dość powściągliwi w udostępnianiu zdjęć naszego auta, ponieważ podążamy ze ściśle ustalonym planem marketingowym naszego projektu" - zatem, by zapoznać się ze szczegółami ich projektu
zapraszamy na ich fanpage!