Skromnie, ale bardzo dobrze. Tak można określić imprezę którą przygotowało Laola Team. Na starcie stawiło się 12 zawodników i 2 zawodniczki. Dobra prognoza wiatrowa, ładna pogoda wszystko dopisało.
Już na początku w heatach prezentowane zostały tricki takie jak cono, burner, czy double flaka. Od razu widać było, że wysoki poziom utrzyma się do samego końca.
W pierwszej rundzie cztery trzyosobowe heaty, z których 2 osoby przechodziły dalej pozwoliły na wyłonienie 8 zawodników, którzy mięli powalczyć o finał. Poziom podnosił się znacząco i pod koniec w pięciominutowych rundach zobaczyć mogliśmy prawdziwy szał na wodzie na najwyższym poziomie. Niestety w pewnym momencie odcięło wiatr i nie udało rozegrać się dwóch decydujących starć, małego i dużego finału.
U dziewczyn konkurencja była trochę mniejsza, natomiast walczyły one dzielnie i widać było, że atmosfera ostrej rywalizacji bardzo im się udzieliła. Volcano, spock, próby loopow i punety. Wszyscy obserwowali ich rywalizację i dzielnie dopingowali.
W trakcie imprezy przyjechały do nas dziewczyny, które częstowały wszystkich Red Bullem, pojawiła się również regionalna telewizja TTV. Po zakończeniu wszyscy pojechaliśmy razem zjeść kolację. Wspólnie zobaczyliśmy wiadomości, gdzie w TVP Gdańsk pojawił się materiał z King of Hell. Świetna atmosfera, wysoki poziom i gorący doping. Niczego nam nie zabrakło, poza 20 minutami wiatru.
Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie dogramy finały i uda nam się rozegrać w Polsce EFPT. Dziękujemy bardzo wszystkim za przybycie i przepraszamy tych, którym nie przypasował termin w środku tygodnia. Dziękujemy Kubie Winkowskiemu i Ani za świetny materiał filmowy. Dziękujemy Aleksandrze Pleśniar za pomoc przy organizacji. Dziękujemy sponsorom i wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że impreza się udała.
Pozdrawiamy i do zobaczenia na wodzie!
Kuba Winkowski, Jaś Winkowski, Marcin Bocian.
Pare słów o Kuby Winkowskiego:
" Jestem pozytywnie zaskoczony poziomem zawodów. Chłopaki wykonywali wszystkie najlepsze tricki pewnie i wyglądało to na prawdę super. Widać, że freestyle w Polsce ma potencjał i rozwija się w bardzo dobrym kierunki. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda się nam zorganizować kolejne imprezy i zarazić kolejne osoby zajawką na freestyle windsurfing."
