Tradycyjne hawajskie rozpoczęcie zawodów
Pierwszy dzień
JP Aloha Wave Classic za nami. Po tradycyjnym hawajskim rozpoczęciu wiatr przybrał na sile i wraz z rosną falą umożliwił rozegranie pierwszej rundy zawodów. Na pierwszy ogień poszli PROsi sklasyfikowani w amerykańskim tourze AWT i tak już na samym poczatku doszło do bratobujczej bitki pomiędzy braćmi
Pritchard. Kevin przystępował do zawodów jako drugi zawodnik w klasyfikacji AWT, więc tym większą niespodziankę sprawił Matt, który pomimo dobrej postawy faworyta uzyskał minimalną przewagę i zepchnąć brata do baraży.
Bracia Pritchard - Kevin i Matt
To nie był jednak koniec rodzinnych potyczek, we wspomnianych barażach, czyli dogrywce dla przegranych pierwszych heatów
Hurley Stone (syn Josha, najmłodszy zawodnik w grupie PRO) pokonał swojego wujka
Jasona Stona, który dawno porzucił windsurfingowy żagiel na rzecz latawców w stylu wakeskate. Z dobrej strony pokazał się trzeci, a raczej pierwszy z rodziny
Josh Stone, pionier newschoolowego freestylu, który po zaciętym pojedynku z
Keith Teboul wykonał w końcówce heatu airtake i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Co ciekawe, jeżeli Josh i Hurley pokonają swoich następnych rywali to będziemy świadkami pojedynku ojciec vs syn. Z awansem do dalszej rundy nie miał problemu
Camile Juban, który wygrywając zawody w Santa Cruz zapewnił sobie drugie zwycięstwo z rzędu w całym tourze AWT.
Camile Juban zwycięsca American Windsurfing Tour 2013
Wyraźnie rozluźniony Camile atakował najbardziej krytyczne sekcje fal za co zbierał gromkie brawa wśród zgromadzonej na plaży publiczoności. W kolejnych rundach zobaczymy również
Levi Sivera, Bernda Roedigera, Kai Katchadourian, Francisco Porcella oraz Grahama Ezzy, który wyróżnił się najlepiej punktowaną falą dnia wykonując na niej perfekcyjnego goitera.
Graham Ezzy
Sam Bitter
Po 24 heatach męskiej dywizji PRO, sędzia główny
Duncan Combs zarządził start Pań. Słabnący wiatr pozwolił na rozegranie tylko 3 pojedynków i tak po 27 rozegranych heatach skończył się pierwszy dzień zawodów. Na jutro prognozy są obiecujące, może nie dla dywizji PRO, ale prawdopodobnie uda się rozegrać konkurencje kobiet i kilka pojedynków amatorów i mastersów. Zawodnicy z cyklu
PWA pewnie zostaną wstrzymani do przyszłego tygodnia, na który prognozy przewidują większy swell i lepsze warunki wiatrowe. Czasu jest dużo, bo zawody trwają do 6 listopada, ale należy pamiętać, że aby rozegrać wszystkie konkurencje organizatorzy muszą przeprowadzić około 181 heatów!
Z panujących na wodzie bardzo dobrych warunków korzystali również zawodnicy startujący w zawodach PWA, którzy ostatni raz rozgrywali tu zawody w 2006 roku.
Kauli Seadina swoim prototypowym 3 listwowym żalgu KS3
Stylowy Flo Jung
Drabinka dywizji PRO American Windsurfing Tour.
Zdjęcia z pierwszego dnia zawodów -
Jimmie Hepp i
Fish Bowl Diaries
Relację z wczorajszego dnia możecie obejrzeć tutaj:
PART 1
PART2
Zawody już za 2-3h będzie można śledzić live na
pwaworldtour.com oraz
alohaclassicmaui.com.