24.06.2013
Max Wójcik przepłynął Bałtyk na windsurfingu

Ponad 21 godzin trwał rejs na desce Raceboard ze Szwecji do Gdyni. Maks, wielokrotny Mistrz Świata w klasie Raceboard i drużynowy Mistrz Europy w klasie RS:X, planował przepłynięcie Bałtyku już od wtorku. Znalezienie odpowiedniego okna pogodowego powiodło się dopiero w ostatnim momencie.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Maks wypłynął z Karlskrony, miasta zaprzyjaźnionego z Gdynią, w piątek o godzinie 17. Żeglował do rana w pomyślnym wietrze, po czym już w pobliżu Półwyspu Helskiego utknął w ciszy. Na szczęście cisza była przewidziana i Maks czekał na nowy wiatr skracając sobie czas pompowaniem. Po jakimś czasie powiało znowu i można było dopłynąć do plaży, gdzie czekali przyjaciele, prasa, radio i telewizja, a nawet trener olimpijskiej kadry RS:X Paweł Kowalski.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Rejs Maksa był znakomicie przygotowany. Cały czas towarzyszył mu RIB z ratownikami WOPRu i wsparciem technicznym. Znakomita była też współpraca z niżej podpisanym, odpowiedzialnym w projekcie za osłonę meteorologiczną. Po przypłynięciu czekał szampan, a największym marzeniem Maksa był 24 godzinny sen. Najpierw jednak został podrzucony przez swoja ekipę, musiał podpłynąć jeszcze kilkaset metrów do mariny, sklarować sprzęt, a przede wszystkim udzielić wielu, wielu wywiadów.

Gratulujemy na Maxa!!!
Marek Zwierz, www.zagle.com.pl

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Bogo

Źródło:

www.maxwojcik.pl
top