12.06.2013
Relacja z After Work Jam Session

Po długiej i nudnej zimie przyszła pora na długo oczekiwaną przez wszystkich 3 edycje zawodów AFTER WORK JAM SESSION. Polscy przedstawiciele stylu wolnego zebrali się w weekend Bożego Ciała na campingu Chałupy 6, aby pokazać efekt swoich zimowych treningów oraz swoje nowe, nabyte umiejętności techniczne na wodzie!

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Z każdą kolejną edycją, After Work nabiera prestiżu, zaskakuje nowymi pomysłami, formą pozostawiając całą magię zawodów w rodzinnej atmosferze. I tym razem udało nam się pozyskać znakomitych sponsorów, którzy wsparli nas nie tylko nagrodami rzeczowymi ale także medialnie. Efekt był niesamowity! Impreza zyskała wiele na popularności. Taka była nasza główna idea!

Cała ekipaCała ekipa


Prognozy wiatrowe były obiecujące, jednak z czasem, gdy zbliżał się termin zawodów wiedzieliśmy że kierunek i siła wiatru może nie spełnić naszych oczekiwań - nie poddaliśmy się. Pierwszy skippers meeting odbył się w piątek 31 maja o godzinie 9.30 w bazie Easy Surf Center, która gościła nas już po raz trzeci. Wiatr niestety nas nie rozpieszczał, gdyż było ok. 10 węzłów z kierunku NE. Po rozlosowaniu heatów i sprawdzeniu prognozy decyzja była jednoznaczna... wszyscy jedziemy na polankę do Swarzewa tzw. Misia Beach! Dzień przed rozpoczęciem zawodów większość zawodników właśnie tam zaliczyło całkiem niezłą sesje treningową na żaglach o powierzchni 4,7. Niestety, tam również spotkaliśmy się niezbyt sprzyjającymi warunkami. Mało widowiskowe miejsce spowodowało, że przenieśliśmy się na Shit Beach (parking za Puckiem jadąc w stronę Władysławowa). Z godziny na godzinę zaczynało powoli się rozwiewać.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Ok. godziny 17 wiatr się ruszył! Nasz przedskoczek Kamil Trepczyk ubrał się w piankę i był na wodzie w niecałą minutę ;). Widząc jak Kamil łapie pierwsze ślizgi wszyscy zawodnicy ruszyli na wodę! Z nadzieją czekaliśmy, aż rozwieje się tak jak to było w prognozie, czyli do ok. 22 węzłów! Niestety czatując na wodzie zawiało nam tylko na kilka ślizgów więc nie mogliśmy rozegrać zawodów.
Wróciliśmy do bazy, sprawdziliśmy prognozę na następny dzień, która nie dawała nam szans na ślizg. Postanowiliśmy rozegrać drugiego dnia zawodów po raz pierwszy w Polsce konkurencje Tow-In (rozpędzanie się na desce z żaglem za skuterem wodnym i robienie trików bez wiatru). Wieczorem odbyło się wspólne grillowanie, po którym zostaliśmy wszyscy zaproszeni na wernisaż zorganizowany przez Pura Vida połączony z impreza w okrąglaku na campingu Chałupy 6. Podczas wernisażu mogliśmy dowiedzieć się czym jest Pura Vida, zobaczyć bardzo oryginalne i ciekawe projekty graficzne desek windsurfingowych.

Tow In przed pełną widowniąTow In przed pełną widownią


Drugi dzień zawodów rozpoczęliśmy od rozreklamowania naszego eventu na campingach. Tutaj duże podziękowania należą się Karolowi Bogaleckiemu za pomoc w całej akcji! Zależało nam na tym, aby jak najwięcej osób przyszło zobaczyć zmagania naszych zawodników. I tak popołudniu na naszych skałkach przy zatoce zebrało się blisko 200 osób! Ruszyliśmy z pierwszymi w Polsce zawodami Tow-In! Dzięki Gdyńskim WOPR'owcom mieliśmy do naszej dyspozycji 100 konny wiatr z kierunku jakiego tylko chcieliśmy! Konkurencje Tow-In podzieliliśmy na amatorów i prosów. Szybki przejazd testowy i czas rozpocząć zawody! Na pierwszy ogień ruszyli prosi. Każdy miał 3 próby i liczyła się ta najbardziej efektowna. Mogliśmy zobaczyć takie manewry jak burner, funnell, ss kono czy flaka oraz mnóstwo przeróżnych, spektakularnych gleb! W pierwszym przejeździe pojechał Kuba Gąsiewski, który zrobił płynnego funnell'a, co wzbudziło ogromny entuzjazm wśród kibiców! Następny był Maciek Stankowski który wykonał próbę burner'a! Następny przejazd należał do naszego słynnego mistrza gleb, Karolka Bogaleckiego, dalej Kamil Trepczyk próbował funnell'a jak i jego brat Łukasz, który także skakał funnell'a! (to chyba ich rodzinny trick!). Paweł Szulga miał problemy ze startem, ale nie poddał się i zaliczył także niezłą próbę funnell'a! Dla większości zawodników były to pierwsze skoki z rozpędzania się za skuterem. Jednak nikt nie odpuścił i każdy z zawodników pokazał na co go stać. Osiągaliśmy prędkość ok. 70 km na godzinę i skakaliśmy przy samym brzegu! Skoki były widowiskowe, co spotkało się z mega dużą aprobatą ze strony publiczności zgromadzonej na brzegu.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Wszystkie manewry oceniała nasza niezawodna komisja sędziowska, w skład której wchodzili : Marcin Bocian, Robert Sosnowski (zwycięzca AWJS vol.2) i Sylwia Skwarczyńska. Poza ogólną oceną wszystkich 3 przejazdów, wybrali także najlepszy trik oraz najbardziej spektakularną glebę!
Po konkurencji PRO ruszyli Amatorzy! Początkowo mieli drobne problemy ze startem. Jednak w geście zdrowej rywalizacji chłopaki pomagali sobie nawzajem przytrzymując deski. Dla Amatorów zmieniona została trochę forma zawodów, gdyż każdy z nich miał dwie 3 minutowe próby na wystartowanie, tak by każdemu się udało. Wśród amatorów dominował Piotrek Majcher, który był bardzo bliski ustania Ponch'a oraz Burner'a! W tej konkurencji zdecydowanie najpopularniejsze były próby Ponch'a i Flaki. Najbliżej ustania ich byli Bartek Rominiecki i Alek Wesołowski. Reszcie chłopaków udało się sporo spektakularnych gleb, które tylko zmotywowały ich do dalszych treningów!
Zakończenie zawodów odbyło się wieczorem podczas wspólnego grillowania. Dzięki naszym sponsorom każdy zawodnik biorący udział w zawodach został nagrodzony!!!

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


W pierwszej konkurencji wśród Prosów zwyciężył Łukasz Trepczyk (Hydrosfera) wykonując niesamowitego Air Funnela, drugi był Kuba Gąsiewski, trzeci Kamil Trepczyk (Hydrosfera), czwarty Maciek Stankowski, piaty Paweł Szulga i szósty Karol Bogalecki!
W konkurencji Amator zwyciężył Piotr Majcher prawie ustając Burnera! Drugi był Bartek Rominiecki z próbą Ponch'a, trzeci Alek Wesołowski, czwarty Dawid Trepczyk, piąty Nikodem Gaweł, szósty Adam Kowalski, siódmy Michał Wesołowski i ósmy Antek Jędrzejczyk!
Konkurencje Best trick zwyciężył także Łukasz Trepczyk (Hydrosfera) swoim Air Funnell'em, a Best Cash wygrał Karolek waląc sądną glebę przy samym brzegu!

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Pomimo iż wiatr nas nie rozpieszczał, udało nam się rozegrać
pierwsze w Polsce zawody w konkurencji Tow-In! Była to ogromna zachęta dla wielu osób do spróbowaniu swoich sił w trochę innej formie Freestyle. Dziękujemy zawodnikom oraz osobom które pomagały nam przy organizacji zawodów.
W tym miejscu również wielkie podziękowania należą się naszym sponsorom: Easy Surf Shop, Dakine, Go Pro, Esurf.pl, Silicon Wave, MFC, 211, Quiksilver, WakeSpot, Brain Inside, Trick Board, Forward Sails, Idee Kaffee, Oltrans, Typo Graf, Ogrodnictwo Kotłowscy, Lonex, Olivia, Torex Rumia, . Również wielkie podziękowania dla Pura Vida za ufundowanie nagrody pieniężnej dla zwycięzcy Best Trick. Bardzo chcielibyśmy podziękować także Sewerynowi Majkowskiemu za poprowadzenie całej imprezy.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Poniżej jeszcze video z Tow Inu. HD obowiązkowe!

sieFotografuje

Jan

Źródło:

Foto: Dawid Trepczyk; Piotr Majcher; Easy Windsurfing
top