02.04.2013
Bells Beach zakończone!

Adriano de Souza zadzwonił dzwonem na Rip Curl Bells Beach Pro! Brazylijczyk w super finale pokonał młodego Nata Younga, dla którego jest to pierwszy sezon w tourze ASP. W czasie drugich zawodów w tym roku plaża Bells w Australii przez cały tydzień dostarczała wspaniałe warunki dla najlepszych surferów świata.


"Jest to najważniejszy przystanek w tourze dla mnie", komentuje De Souza. "Goście jak Andy Irons, Kelly Slater czy mój idol - Mick Fanning zadzwonili dzwonek na Bells Beach! I w końcu mnie też się to udało! Ten sezon rozpoczął się dla mnie dosyć ciężko ponieważ zacząłem go bez sponsora co nie zdarzało mi się nigdy wcześniej."


Dla młodego (21 lat) Nata Younga finał na Bells Beach jest największym osiągnięciem w jego karierze. Jest to jego pierwszy rok w głównym tourze ASP i po drugich zawodach jest na 5 miejscu w rankingu Mistrzostw Świata, na równi z Joel Parkinsonem, aktualnym Mistrzem Świata!


Warto wspomnieć jeszcze o dwóch Brazylijczykach, którzy namieszali w szykach gwiazd surfingu. Młody Felipe Toledo (17 lat) dostał się aż do ćwierćfinału pokonując swoimi powietrznymi trikami dużo starszych od siebie kolegów. Już nie taki młody Willian Cardoso, także z Brazylii wygrał z Kelly Slaterem dostając się prosto do ćwierćfinału gdzie został zatrzymany przed Jordiego Smitha, który także był w fantastycznej formie.