Kto by pomyślał, że tak zajebisty film surfingowy może powstać na dalekiej północy (i dalekim wschodzie też przy okazji), skąd głównie oglądamy filmy przyrodnicze o niedźwiedziach. W tym filmie zobaczycie kawał przygody jaką przeżyło kilku surferów w wojskowej ciężarówce szukając dobrych fal. Widoki po prostu wspaniałe, przyroda zapiera dech w piersiach, a temperatura panująca na Kamczatce zdaje się w ogóle nie mieć znaczenia. Oglądajcie i linkujcie znajomym. Ja nie mogę się doczekać kolejnego surf tripa w stronę oceanicznych, pustych plaż.
Film dostępny tylko na Vimeo pod tym adresem.