30.10.2012
AWT Maui Makani Classic - Kevin Pritchard wygrał pojedynczą elim
Na Maui dzieje, oj dzieje się. W czwartek 25 października na Hookipie wystartował ostatni przystanek amerykańskiego touru wave AWT Maui Makani Classic. Maui to szczególne miejsce dla windsurfingu, to miejsce gdzie mieszkają, trenują i pracują legendy windsurfingu - Josh Stone, Francisco Goya, Kevin Pritchard można by długo wymieniać. Te trzy nazwiska napewno pojawiały się na liście startowej zawodów na Hookipie. Poza nimi na Maui przyjechał Action Man czyli szalony Brian Talma, Boujmaa Guilloul, Camille Juban - zwycięzca zeszłorocznej edycji zawodów, oraz kilku innych kozaków.
Zawodnicy to jedno ale warunki na wodzie to drugie, bez nich nawet najlepszy line-up nie zrobi przedstawienia. Pierwsze dwa dni na Hookipie to budowanie napięcia i oczekiwanie na prognozowany swell i wiatr. W sobotę uczestników powitało 3 do 4m fali i 20 węzłów wiatru - idealny zestaw na Hookipie. Tego dnia udało się rozegrać wszystkie heaty eliminacyjne. W nocy dla Hawajów ogłoszone było ostrzeżenie o tsunami w związku z trzęsieniem ziemi na Pacyfiku w rejonie wybrzeży Kanady, na szczęście obeszło się bez zniszczeń i niedzielny poranek to ciąg dalszy rywalizacji.
Do czasu rozpoczęcia zawodów uwaga wszystkich była skierowana na dwóch liderach touru czyli Camille Jubanie i numerze dwa Levi Siver, który zna Hookipe jak własną kieszeń i łatwo nie odda trofeum. Niestety Levi został wyeliminowany w ćwierć finale przez Marcilio Browne i czarnego konia tej imprezy Kevina Pritcharda. Czarny koń przechodził heat za heatem, aż w końcu w spotkał się finale z Camille Juban, młodziutkiemu Bernd Roediger oraz Natem Gill. Rozstrzał żagli używanych w tym heat'cie był dość duży bo od 3.8 przez 4.2 i 4.7, kończąc na 5.0 na jakim pływał Kevin. Do końca heatu nie było wiadomo kto wygra, poziom był bardzo wyrównany, młody Bernd jeździł fale fenomenalnie, Camille deptał mu po piętach, ale to Pritchard pokazał dzieciakom jak się jeździ falę i ciśnie soczyste aeriale, wygrywając pojedynczą eliminację.
Kolejny dzień, poniedziałek to rywalizacja, juniorów, mastersów, amatorów i kobiet. Warunki na wodzie wciąż dopisywały więc udało się rozegrać dużą ilość heatów. Wśród juniorów wygrał brat Camilla, Tom Juban. W pozostałych kategoriach nie dokończono rywalizacji.
Zawody trwają do soboty, według prognozy wygląda że uda się rozegrać wszystkie kategorie i może jeszcze starczy czasu na podwójną eliminację kategorii pro. Całość można śledzić na żywo na stronie http://americanwindsurfingtour.com/livecast/
Bogo