Choć pora roku pływaniu nie sprzyja, zawsze można ten czas wykorzystać na zapoznanie się z nowym sprzętem. Tym razem w nasze ręce wpadł przyszłoroczny żagiel wave - Ezzy WSE 5.8.
David Ezzy, projektant i właściciel firmy Ezzy, co roku udoskonala swoją skromną linię żagli, w skład której wchodzą zaledwie 3 modele: WSE, Infinity i dziecięcy Kids Rig. Ezzy tłumaczy to w ten sposób - zamiast w pośpiechu szykować kilkanaście modeli, wolę skoncentrować się na kilku, ale porządnie. Nie da się ukryć, że ma w tym sporo racji. Pozornie nowe modele niewiele się różnią od poprzednich. Ktoś kto nie śledzi uważnie kolekcji Ezzy, mógłby mieć poważne problemy ze wskazaniem, który model pochodzi z którego roku. Dopiero bliższe oględziny i taklowanie żagla ujawnia czasami drobne, a niekiedy istotne zmiany.
Tak też było w tym przypadku. Już z danych producenta wynika, że WSE zmieniło swoje proporcje - teraz jest trochę dłuższe po bomie i krótsze po maszcie. Podczas taklowania napinanie rogu halsowego wymagało nieco większej siły niż w przypadku modelu 2005 (co miało być jedną z jego zalet). Pod tym względem Ezzy "cofnął się" do serii z 2004 roku. Nawet po wstępnym napięciu rzuca się w oczy niesamowicie głęboki "brzuch" na wysokości 2 dolnych listew. Same listwy nie dochodzą już tak bardzo do masztu jak w modelu 2005 i wydaje się, że są mocniej wyprofilowane w części przylegającej do kieszeni masztowej.
Wyraźnie głęboki profil - jak w mało którym żaglu wave! |
Dochodziły nas słuchy, że nowe WSE ma generować jeszcze mocniejszy ciąg w dolnym zakresie i choć producent zapewnia o tym co roku, widząc teraz ułożenie tego żagla, można przypuszczać, że nie są to tylko pobożne życzenia. Może to też mieć swój negatywny efekt, bo o ile osiągi na płaskiej wodzie ulegną poprawie, to jazda na fali z tak głębokim żaglem nie każdemu musi odpowiadać. Oczywiście żagiel da się bez problemu mocniej wybrać po bomie, jednak bez sprawdzenia na wodzie możemy się tylko domyślać jak to wpłynie na jego zachowanie.
Dodatkowo wzmocniony dolny panel żagla |
Zmiany dotknęły również konstrukcji. Teraz dolny panel i mały fragment powyżej pierwszej listwy są wykonane z laminatu o podwójnej gęstości nitek spectry. Wzmocniono też obszycie końcówki dolnej listwy.
Starannie zabezpieczona końcówka listwy |
Ogólnie żagiel budzi bardzo pozytywne wrażenie. Doskonałe wykonanie, solidne materiały, wiele pożytecznych detali i przemyślany, dopracowany kształt to niewątpliwe zalety Ezzy WSE.
Czy wrażenia na wodzie będą równie entuzjastyczne? Przekonamy się już za kilka miesięcy!