Całkiem niedawno pewna kobieta nieomal nie została przypadkowo zjedzona na lunch (śniadanie) przez głodnego wieloryba humbaka. A z nią jeszcze para kajakarzy. Wszystko działo się w okolicach Santa Cruz w Kalifornii gdzie ostatnio zakręciło się stado wielorybów. Czają się one właściwie na anchois nie na surferów, a że jedno czasem pływa obok drugiego, to możne dojść do dość niepożądanej sytuacji. Ostatnio zdarzyło się w regionie Santa Cruz kilka niebezpiecznych spotkań bliskiego stopnia z ludźmi lub jednostkami pływającymi. Więc jak zobaczycie wieloryba, lepiej zachować lekki dystans...