Wróciliśmy dziś rano z Tarify. Co prawda wyjazd ogólnie nie był zbyt wietrzny ale to co zobaczyliśmy w ostatni dzień tuż przed odlotem... Wiatr w okolicach 50 węzłów, side z lewej czyli Levante. Nasze żagle (4,3) nawet w bardziej osłoniętym miejscu okazały się zbyt duże, tak więc nie pozostało nam nic innego jak po 2h walki spakować nasze najmniejsze zestawy i popatrzeć jak to robią
Monty Spindler (
www.loftsails.com) i jeden z jego riderów
Ludo Jossin. Oni jeździli na 3,5 a i tak bywało za dużo! No i ten spot zwany Playa Chica w Tarifie najeżony skałami... zresztą zobaczcie sami.
Maciej / Surfing-guide.com
Bartek / EASY-Windsurfing.pl