Maui kojarzy się dla większości z północą wyspy gdzie ulokowane są legendarne spoty
Hookipa, Lanes czy Jaws/Peahi. Latem kiedy swell idzie z południa, na północne wybrzeże wyspy docierają tylko resztki fali i jest stosunkowo płasko.
Południe Maui to turystyczna dżungla, szczególnie ta południowo-zachodnia część, gdzie poza hotelami rozciąga się niezliczona ilość spotów surfowych. Południowo-wschodnia część wysypy to skalisty brzeg, będący podstawą wulkanu Haleakala. W tym właśnie rejonie wyspy znajduje się hardcore'owy spot La Perouse, który przy fali idącej z południa oferuje epickie warunki.
31 sierpnia tego roku to dzień, w którym do wybrzeży Maui dotarł potężny południowy swell, będący następstwem huraganu Irene, generujący idealne warunki do surfowania w La Perouse.
Warunki musiały być grube, bo Jason Polakow pływał w kamizelce wypornościowej.
Wielu fotografów tego dnia zabrało swoje zabawki i ruszyło na południe polować na "money shot". Zobaczcie co udało się im upolować. Galeria zdjęć
Batel Shimi oraz
Jimmie Heppa.