Podczas ostatnich zawodów Billabong Pro Teahupoo nie brakowało nowoczesnego sprzętu fotograficznego oraz filmowego. W wodzie siedzieli nurkowie z aparatami, na łodkach stali kamerzyści, a w powietrzu latał zdalnie sterowany helikopter z kamerą. Były to najlepsze zawody pod względem transmisji na żywo. Surferów można było oglądać pod różnych kątem, z różnych ujęć.
Oprócz tego zawody zarejestrowano na kamerze Phantom, nagrywającej 1000 klatek obrazu na sekundę w jakości HD. Zobaczcie poniżej co wyszło z tego super slow motion