Już po raz 3. na początku czerwca odbyła się impreza PAKALOLO SKIMFEST - poznański przystanek dla czołówki skimboardowej oraz amatorów z Polski, Poznania i okolic. Sobota 4 czerwca była wyjątkowo upalnym dniem. Od rana nad podpoznańskim jeziorem Rusałka zaczęli zbierać się skimboarderzy i tłumy plażowiczów. Mimo, ze spot był ogrodzony, trzeba było nieraz usuwać "bodżerów" z najazdu. Na terenie imprezy przez cały dzień można było testować Trickboard'y.
Zgodnie z planem o godz. 13 rozpoczęła się konkurencja amatorów, którzy jeździli 1,5 godziny. Poziom był całkiem wysoki. Oprócz "zwykłych" 36 shov-it, shov-itów na łamaniach boxa up-flat, czy 360 na zejściu, Jackowi Solińskiemu i Kamilowi Nowakowi siadło 36 no comply na zejściu z boxa. Bardzo dobrze jeździł też na flacie i na boxie Mateusz Wawrzniak.
Wysokimi pop shovitami, w tym z grabem, wyróżniał się Roger Kaźmierczak.
1. Kamil Nowak
2. Mateusz Wawrzyniak
3. Jacek Soliński
4. Roger Kaźmierczak
Ok. 15 rozpoczęła się rywalizacja profesjonalistów, czyli zawodników sponsorowanych. W tej kategorii wystartowało 10 riderów z Poznania, Trójmiasta, Wrocławia, Piły. Oni również jeździli około półtorej godziny, bez podziału na eliminacje i finały. Rywalizowali na flacie, na boxie up-down, potem była opona do przeskakiwania i na koniec kicker. Bezkonkurencyjny w niemal wszystkich kategoriach był "weteran" skimboardowej sceny w Polsce, Tomo Sr. Wykonując m.in. jako jedyny 54 shov-it na flacie, największą ilość kombinacji przejazdów na boxie oraz big-spina nad oponą.
Podium kategorii PRO
Tak wyglądała ostateczna klasyfikacja w kategorii PRO: