Jakiś czas temu prezentowaliśmy wam materiał z pływania na wielkich falach Teahupoo na
windsurfingu rozpędzanym przez skuter, teraz jest nowa zajawka -
surfer rozpędzany przez kitesurfera.
Malik Joyeux (pro freesurfer) wraz ze swoim bratem Teiva podnieśli poprzeczkę. Na jednych z najbardziej niebezpiecznych fal świata
(Teahupoo, Tahiti). Teiva płynąc na kite'cie rozpędzał swojego brata, płynącego na surfingu. W odpowiednim momencie Malik puszczał linę aby pojechać z potężnej fali.
Bracie Joyeux są pierwszymi którzy dokonali tego wyczyny łącząc kite'a i surfingu, tym samym rozpoczęli nowy rozdział w historii poskramiania wielkich fal.
Normalnie w takich warunkach używa się skutera, który nie zawsze daje radę w ciężkich warunkach, teraz mają większe pole do popisu z kite'em. Zobaczcie
film prezentujący całą akcję.