20.04.2011
Basen Kapry Wake Jam - Pierwszy raz w Polsce wake na krytym base

Nocne przygotowania do zawodów - przeszkody już ostawioneNocne przygotowania do zawodów - przeszkody już ostawione

Zawody wake na krytym basenie? Mało miejsca (basen 25m), jak ustawić tor, czy uda się skutecznie pozbyć spalin z wyciągarek? Największą obawą, aż do pierwszych testów o 2:00 w noc poprzedzającą imprezę był wysoki hałas i spaliny z silników wyciągarek. Okazało się, że hałas był mały i dodatkowo przebiła go muzyka dj. Barrego, a spaliny ładnie wylatywały przez doklejone do wydechów giętkie rury wentylacyjne daleko za okno. Żeby nie było tak kolorowo przed samymi zawodami, parę minut przed 10:00 wyciągarki nie chciały odpalić! Po kilkudziesięciu podejściach i piętnastu nerwowych minutach udało się i zawody ruszyły pełną parą do samego końca.

Korek podczas nocnej sesji na boxieKorek podczas nocnej sesji na boxie

Przejdźmy do najważniejszego, line wyglądał tak: start z murka po dziesięciu metrach w mniejszym basenie wjazd na szeroki na metr i długi na dwanaście metrów box z lądowaniem w drugim, dwudziestopięcio - metrowym i potem dziesięciometrowy wall albo mały kicker.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Zawodnicy byli bardzo zadowoleni, bo w małym 12 osobowym gronie jeździli w zasadzie na okrągło.

Triki, jakie się posypały, to było po prostu coś pięknego, podczas godzinnej rozgrzewki chłopaki i jedna dziewczyna jeździli głównie po boksie, wchodziły piękne nose i tail pressy, front i backside, trójki, to jasne sprawa, robili je wszyscy, były tez siódemki. Na zejściu z boxa też się działo: trójki, blind i salto do przodu. Na wallride i odważne loty z kickera przyszedł czas w głównej części, czyli dwugodzinnym jam. Najtwardsze lądowania, to te po których chłopaki zaliczali drabinkę basenową, po zjeździe z walla - sorry nie mogliśmy jej zasłonić, bo czekaliśmy aż Kozi wskoczy na nią tak, jak na plakacie ;)

Ładne boardslidey, piątka zaliczona przez Korka na wallu, PWS, czyli Rafał i Tomek pokazali stylowe nose i tail pressy na boksie i czyściutka siódemka, Gaworowe loty z kickera, ładny, klasyczny styl Koziego, miękkość i lekkość Janka, do tego Pawian wakeskate "Szatan" i najstarszy, ładnie technicznie pływający Łojek. Czasem w kolejkę do holki chłopaki wpuścili Agnieszkę, która po rozgrzaniu się robiła trojkę na boksie i coraz wyżej przejeżdżała walla, to była wielka "wake uczta".

Mateusz Gaworski - pierwsze miejsce na zawodachMateusz Gaworski - pierwsze miejsce na zawodach

Pawian - 48 h bez snu, budowa wakeparku i jeszcze startował :) Człowiek z żelaza.Pawian - 48 h bez snu, budowa wakeparku i jeszcze startował :) Człowiek z żelaza.

Cała impreza wyszła bardzo ładnie i chyba na długo pozostanie w pamięci wake braci. W imieniu organizatorów Boardandkite.pl i Wakehouse.pl dziękują Dyrektorowi Pływalni Kapry w Pruszkowie za zgodę i udostępnienie obiektu oraz obsłudze za pomoc przy organizacji.

Nasi "mali-duzi" sponsorzy, bez Was ta impreza by się po prostu nie odbyła: Bern, NPX, DiiL, Black Shadows, Advertis.

Wyniki:
1. Mateusz Gaworski
2. Rafał Płaza
3. Maciek Kozerski
4. Janek Korycki

Wyróżnienie: Agnieszka Jachymek - jako jedyna startująca dziewczyna

Txt: Łukasz Koński www.boardandkite.pl
Foto: Marcin Marciniak i Natalia Końska, jeszcze więcej zdjęć na Facebooku, szukajcie przed Wakehouse.pl

sieFotografuje

Eska

top