Triumf Tomka na mecie i dziękuje za słowa uznania bo są dla mnie największa motywacja do treningów oraz dalszych startów. Co do samego wyścigu to rzeczywiście
niesamowite wrażenie wygrywać z takimi sławami jak Sroka czy Kerneur (nomem omen mistrzowie świata 2010). Mógł to być 100% polski dzień, ponieważ w drugim wyścigu Błażej zdecydowanie prowadził (startując na lewym halsie) i ciut za wcześnie zawinął się mijając z górnym znakiem tylko 2m....szkoda.
Generalnie wyścigi dzisiaj bardzo ciekawe ze względu na obrana taktykę, doświadczenie, szczęście ale także
znajomość przepisów które w tej jakże szybko rozwijającej się dyscyplinie (przypominającej coraz bardziej żeglarstwo),
maja ogromne znaczenie. Dla przykładu, miałem (nie tylko ja) dzisiaj taka sytuacje co do której nie jestem pewien i do tej pory nie znalazłem odp. w przepisach, mianowicie: płynąc na prawym halsie, wchodząc i mijając górny znak, w celu przyspieszenia oraz obrania lepszego (pełniejszego) kursu, wykonałem (po ocenie czy nie będzie kolizji z innym latawcem) downloopa, następny zawodnik był powyżej mnie (nawietrzny) i około 40m za mną (bez tzw "krycia"), czyli teoretycznie mam 100% pierwszeństwo, ale okazuje się ze w przypadku kiedy wykonuje loopa niekoniecznie musi tak być....
przez dobre 30 min na brzegu toczyła się dyskusja na temat, ale na szczęście żadnych protestów nie było...w za kulisowych rozmowach z Błażejem, Japą i innymi, do końca nie jesteśmy przekonani co do tej kwestii. Może Adam S, Bracuru czy Księciu maja lepszą wiedzę na temat? Nijak nie można takiej sytuacji "podciągnąć" pod przepisy żeglarskie....
Zahaczając o
pokrewny watek dot. tzw. "wyścigu zbrojeń" to pozwolę sobie nie zgodzić się z Bracuru ze można po wielu godz. spędzonych na wodzie, na sprzęcie z przed 2 lat, plasować się w pierwszej 3 pucharu świata....bo NIE MOŻNA, ale mega znaczenie ma ustawienie, przygotowanie oraz opływanie sprzętu (no ale Ameryki chyba nie odkryłem).
W taj chwili ścigam się (czyli od 2 dni) na desce seryjnej RRD Krace 65, która jest węższa, krótsza i ma mniejsze stateczniki niż konkurencyjny sprzęt, ale.....wygrywać się da, wiem ze za 2 miesiące wycisnę z tego zestawu dużo, dużo więcej. BTW... zwrócono mi uwagę, ze pierwszy raz w historii deska seryjna (RRD Krace 65) wygrała z deskami customowymi...super!
W klasyfikacji open w tej chwili
na pierwszych 3 miejscach deski customowe (co było do przewidzenia) natomiast w klasyfikacji produkcyjnej (indywidualnie): 1. NK, 2. RRD, 3. NK...
Jakieś foty może wrzuci niebawem Japa jak będzie miał dobry humor, bo po dzisiejszej akcji już nawet nie jadamy razem trzymajcie kciuki za nas! :) :) :)
Nieśmiało korzystając z okazji,
chciałbym podziękować ABCSURF.pl i CHILLYTILLY.pl za wsparcie sprzętowe oraz
Japie jak zwykle za wsparcie logistyczne podczas zawodów jak i w kwestiach ogarnięcia kwatery, transferów itp
Tajlandia uroczy, piękny kraj! Jeżeli ktoś ....szuka...?!....tutaj znajdzie wszystko ;)
Pozdrawiam Tomek Janiak
www.abcsurf.pl www.chillytilly.pl
Pod tym linkiem znajdziecie bezpośrednie info, zdjęcia oraz wyniki,
natomiast tutaj watek polski oraz
ciekawostki technologiczne.
