Piąty dzień zawodów w Mui Ne, w Wietnamie, był pierwszym dniem zawodów slalomowych. Dość słaby wiatr i klasycznie już duży chop powitał zawodników, którzy zmuszeni byli otaklować największe żagle (około 9,5 metra) i czekać aż szkwalisty wiatr trochę się wyrówna.
I tak też się stało. Rozpoczęło się od niezbyt przyjemnego wydarzenia.
Ben van der Steen został uderzony w trakcie zwrotu na boi i boleśnie rozciął nogę o krawędź spływu fina. Nie wiadomo czy Benny będzie mógł kontynuować swój występ w Vietnamie.
Od samego początku duże nazwiska pokazywały dlaczego są dużymi nazwiskami. Cała zeszłoroczna czołówka bez problemu przeszła do półfinałów. Tam, wyglądający bardzo dobrze
Ross Williams, który wygrał swój ćwierćfinał oraz Benoit Moussilmani wypchnęli się nawzajem na falstart i musieli zadowolić się występem w finale B i walkę o miejsca 10-20. Bardzo dobrze zaprezentował się natomiast
Finian Maynard, który wygrał półfinał ze sporą odstawką nad
Antoinem Albeau.
Antoine Albeau i Finian Maynard
Finał B (o miejsca 10-20)
, absolutnie zdominował Ross Williams, który prowadził od startu do mety, a za nim
Benoit Moussilmani. Chłopaki mogą sobie tylko pluć w brodę, że wywieźli się na falstart i nie mogli się sprawdzić w "prawdziwym" finale. Na 3. (czyli 13. miejscu) Francuz
Cedric Bordes, a na 4. powracający po 3-letniej przerwie
Pieter Bijl. Winners final miał również zostać rozegrany jednak po 3 próbach postanowiono przełożyć go na jutro, gdy warunki będą trochę lepsze.
Za każdym razem prowadził ktoś z dwójki Albeau-Maynard, więc wygląda na to że to ta dwójka będzie tu najbardziej zmotywowana do zwycięstwa.
Nagroda pocieszenia: Ross Williams
W międzyczasie poszedł finał kobiet. Faworytką była broniąca tytułu Karin Jaggi, ale to 19-letnia
Alice Arutkin wystrzeliła ze startu jak z procy i dała sobie odebrać pierwszeństwa do końca. Druga na mecie zameldowała się jeszcze młodsza
17-letnia Morane Demont, a trzecia zupełnie niespodziewanie
Delphine Cousin również z Francji. W zeszłym roku w Korei Alice sezon również otworzyła zwycięstwem w pierwszej kolejce i długo prowadziła jednak pod koniec strzeliła dwa falstarty i skończyła na 3. miejscu. Czy historia się powtórzy?
Alice Arutkin
Oglądajcie wyścigi na żywo i w retransmisjach oraz dodatki w postaci wywiadów i podsumowań na
oficjalnej stronie PWA