Marcin Bocian |
Do trzech razy sztuka. W końcu się udało. Przy wietrze 4-5B z północy i promieniach słońca udało się rozegrać ODWET 2005. Wszystkim dała się we znaki październikowa temperatura, dodatkowo na akwenie tworzyła się znaczna fala, która nie jednemu zawodnikowi utrudniła ustanie trick'u.
Całą akcja rozegrała się na początku Rewy, przy parkingu. Poza zawodnikami na wodzie było full ludzi więc momentami był problem z rozróżnieniem startujących, a tych swobodnie pływających. W związku z tym że zgłosiło się tylko jedenastu zawodników rozpisano nowe heat'y. Rozegrano całą pojedynczą eliminacje mężczyzn i dwóch kobiet:) Na podwójną eliminacje temperatura nie pozwoliła.
Piotrek Konkel |
W pojedynku o trzecie miejsce spotkali się Robert Bałdyga i Piotrek Konkel. Chłopaki szli równo, Robert miał lepiej dopracowaną Flake natomiast gorzej ze Spock'iem, jego przeciwnik odwrotnie. Po zaciętej walce to Robert stanął na podium, Piotrek czwarty.
Drugi emocjonujący pojedynek to Marcin Bocian kontra Jacek Bednarski - walka o pierwsze miejsce. Przez cały heat szli łeb w łeb, o całości przesądziło Grubby Marcina wykonane na końcówce pojedynku. Tym sposobem odwetowym mistrzem został Marcin Bocian z Laola Team, a drugie miejsce przypadło Jackowi Bednarskiemu. U kobiet nie było już tyle emocji Justyna Śniady pokonała Zuzie Bocian wygrywając damską rywalizację.
Na wieczór zaplanowano rozdanie nagród i zapewne jakąś małą bibkę, a jutro wszyscy czają się na wave w Juracie. Więcej relacji i komentarzy zawodników już wkrótce, tymczasem pooglądajcie zdjęcia na Augustyna.pl
Jacek Bednarski |
Bogo
Źródło:
Fot.: www.augustyna.pl