Trzeci dzień slalomowych regat na Fuerte przyniósł 15-20 węzłów wiatru, 2 kolejne rozegrane wyścigi i powrót do formy Dunkerbecka. Pierwszy wczorajszy wyścig Bjorn rozpoczął od niezbyt udanego startu, jednak z każdą prostą błyskawicznie nadrabiał straty, wyprzedzając kolejnych konkurentów. Na ostatnim halsie miał już przed sobą "tylko" Kevina Pritcharda oraz Antoine'a Ableau i gdyby trasa była nieco dłuższa, potężnie rozpędzony Terminator bez problemu wyskoczyłby na prowadzenie. Jednak w tym wyścigu pierwszy metę przepłynął Antoine, drugi Kevin a Bjorn musiał zadowolić się trzecim miejscem.
W drugim wyścigu Bjorn nie popełnił już błędu i utrzymał swoją zabójczą prędkość. Idealnie wjechał na linię startu i już od pierwszej bojki objął prowadzenie. Przez pewien czas tylko Albeau próbował nawiązać z nim walkę, jednak błąd i upadek żagla do wody zepchnęły go na ostatnie miejsce. Bjorn mógł świętować zasłużone pierwsze zwycięstwo podczas tych zawodów.
Jednak największym wygranym po 3 dniu był Finian Maynard - wciąż zachowując równą formę i wysokie pozycje, w klasyfikacji ogólnej wspiął się już na 2 miejsce.
Oto wyniki o 3 dniach:
1 Antoine Albeau
2 Finian Maynard
3 Cyril Moussilmani
4 Björn Dunkerbeck
5 Kevin Pritchard