W pierwszy weekend czerwca nad włoskim jeziorem Garda odbyły regaty, których formuła nawiązywała do coraz popularniejszego trendu wykorzystywania odbiorników GPS. Zamiast ustawiać ileś tam bojek, łodzi z komisją regatową itp., po prostu wyposażono zawodników w GPSy i wyznaczono trasę przez jezioro. Wygrywał windsurfer z najszybszym odczytem prędkości.
Okazał się nim Thomas Fauster, który uzyskał wynik 35.45 kts.