Wczoraj dotarła do nas bardzo przykra wiadomość -
Andre Paskowski musi wycofać się z wyczynowego uprawiania sportu w tym sezonie i poddać się leczeniu. Podczas rutynowych badań lekarskich zdiagnozowano u niego chorobę nowotworową. Na szczęście jest to najłatwiejsza do wyleczenie odmiana raka i na 99% Andre wróci do pełnego zdrowia, jednak zajmie mu to trochę czasu.
Pod koniec tygodnia czeka go operacja, a później proces chemoterapii.
Mistrza freestyle'u najbardziej martwi wizja całego lata spędzonego w szpitalu i czytania windsurfingowych wieści napływających ze świata. Ale nie zamierza tego czasu spędzić bezproduktywnie - Andre chce poświęcić część wolnych godzin na rozpoczęcie nowego projektu filmowego. A od przyszłego sezonu ponownie zamieszać na freestyle'owej scenie!