Kalimera ( po Grecku witajcie)!
Z końcem kwietnia Prasonisi przywitało pierwszych surferow dobrym wiatrem i o dziwo ciepła woda (krotka pianka). Jak co roku z super warunków na wodzie skorzystali jako pierwsi instruktorzy z trzech tutejszych szkółek, szykujący bazy do sezonu. Tak więc jak dmuchnęło na wodzie pojawili się (Taras, Picia, Nika, Katka z
Wind4Fun oraz sąsiedzi Martin i Renek)
Zarówno płaska woda jak i wave w tym sezonie są czyste od śmieci czego niestety nie można powiedzieć o plaży. ( przesmyk miedzy Egejskim, a Śródziemnym jest otwarty pierwszy raz od 6 lat ;o)
Tutejsze restauracje już podają gyrosa i grecka sałatkę. Jako pierwsza rozpoczęła działalność baza Wind4Fun która przyjęła nowożeńców... Nową drogę życia rozpoczęli na wodzie z żaglem w ręku! Aktualnie trwa wave camp zorganizowany przez 4SUN travel w bazie Wind4Fun prowadzony przez
Maćka Kapuścińskiego "Kapustę". Ideą tego zgrupowania jest załapanie zajawki do plywanie po falach, dla niektórych są to pierwsze skoki dla innych pierwsze skoki z obrotem (tzw loop`y)!!!
Jak dowiedzieliśmy się od organizatorów nie będzie to jednorazowa inicjatywa. Na
www.4sun.pl z pewnością znajdziecie kolejne takie campy!
Działaja już wszystkie hotele i te surferskie na Prasonisi i te w okolicach Lahani - 5 gwiazdkowy Atrium oraz zaprzyjaźniona z wodniakami Ambelia (Genami) Już dziś właściciele pensjonatów zapowiadają, że większość miejsc noclegowych już maja zabukowanych, ale jak co roku można jeszcze coś zaklepać dla siebie i tu znów biuro 4sun travelsłuży radą i pomocą w zorganizowaniu udanych wakacji!