Po zakończeniu tegorocznych styczniowych zawodów Volcom Pipeline Pro (impreza rangi WQS, 5 gwiazdek) Red Bull postanowił jeszcze trochę pomęczyć zawodników i zorganizował sesję surfingu w nocy. Nikt nie był pewien, co z tego wyjdzie, gdyż na falach było zupełnie ciemno, mimo iż na plaży stanęły solidne halogeny. Surferów oślepiały dodatkowo flesze i lampy kamerzystów w wodzie. Co więcej, trwała właśnie impreza na zakończenie zawodów...
Nie przeszkodziło to jedenak kilku zawodnikom, w tym świętującemu zwycięstwo Jamie O'Brienowi wyskoczyć na wodę złapać kilka półtorametrowych fal na Pipeline niemal "na ślepo". Zobaczcie film z tej akcji: