16.03.2010
Błaszko Ożóg w teamie North International + relacja z Dahab
Błaszko Ożóg
W tym roku sezon dla mnie zakończył się bardzo późno. Ostatnie zawody pucharu świata KPWT były 16 grudnia, wiec dopiero w przerwie świątecznej musiałem podgonić szkolę. Na ferie wybrałem się do Dahabu. Kuba, instruktor w szkółce Harego Nassa załatwił mi tanie spanie w wiosce ok 5 km od spotu. Warunki hardcorowe ale max tanio i co mnie zaskoczyło był bezprzewodowy internet, a lokales całkiem nieźle dawał rade z angielskim. Jedzenie w mieście z lokalesami też wyszło nam tanio i z faraonem żadnych problemów nie było :)
W Dahabie można pływać na kajcie w lagunie i przy oddalonym od spotów ws hotelu Meridon. Na miejscu spotkałem kadrę RS:X i ekipę z magazynu Boards - wiec klimat w bazie był rewelacyjny. Dave White jest teraz naczelnym Boardsa i głównym fotografem, a że jest starym przyjacielem taty jeszcze z czasów F2 to załapałem się przy okazji na fajną sesje zdjęciową. Z Antem Bakerem polataliśmy na zakazanym dla kita spocie ws siejąc na czas zdjęć niezły popłoch miedzy niemieckimi windsurfingowymi freeriderami.
Ostatnie 2 dni zdecydowaliśmy się na sprawdzenie spotu niedaleko lotniska w Sharmie. Dobry miejsce dla kogoś kto chce połączyć tradycyjne hotelowe wczasy i kitesurfing, jednak to zdecydowanie nie moje klimaty, no ale było wesoło co widać na filmiku. Trafiłem tam na konkretny wicher - 7ka Vegas była momentami za duża.
Powoli zbliża się nowy sezon. W planie na ten rok jeszcze jakiś wyjazd treningowy, a ze względu na dosyć spore zamieszanie miedzy PKRA a KPWT, w którym startowałem, dobrym pomysłem będzie start w organizowanym pierwszy raz Euro Kite Tourze - szczególnie ze finał będzie pod koniec sezonu w Polsce, a zawody będą zarówno w racingu jak i we freestylu. Na koniec podziękowania dla Northa Kiteboarding i firmie Vento za przyjęcie mnie do teamu International.Tu (klik) znajdziecie mój profil na stronie Northa.
ps. Podziękowania dla Pani Kasi z Sun Travel za jak zawsze perfekcyjnie zorganizowane bilety.