Trzęsienie ziemi w Chile spowodowało straszliwe straty Na początku marca Chile nawiedziła seria trzęsień ziemi. Najsilniejsze do 9 stopni w skali Richtera. W wyniku katastrofy zginęło prawie 1000 osób. Centralny rejon Chile, który obfituje w surfingowe spoty ucierpiał najbardziej również w wyniku potężnego tsunami, które wdzierało się głęboko w ląd (do kilkuset metrów). Wiele miejscowości nad oceanem zostało doszczętnie zniszczonych. Spośród surfingowych spotów najbardziej ucierpiały Cobquecura, Buchupureo, Curanipe, Constitucion i Pichilemu.
Środowisko surfingowe od razu zareagowało. Wiele firm z branży, organizacji i zawodników pomaga surferom z Chile i ich rodzinom, właścicielom hosteli i szkółek surfingowych, z których wielu straciło swój dobytek.
Jedną z możliwość pomocy "na odległość" jest
zasilenie konta surfingowej fundacji non-profit "Save the Waves", która na codzień zajmuje się ochroną plaż i spotów. Ponieważ ma siedzibę równiez w Chile, blisko rejonu trzęsień ziemi, obecnie zajmują się dostarczeniem pomocy, lekarzy, filtrów wody, podstawowych środków życia do miasteczek na wybrzeżu. Mozliwość zasilenia konta fundacji online i więcej informacji na
www.savethewaves.org