Neil Pryde wchodzi na nowy rynek. Tym razem bez żadnego związku z wodą. Wraz z amerykańskim działem projektowym
BMW znana żaglowa firma przygotowuje
pierwszą serię rowerów! Można się spodziewać, że będą to wyczynowe maszyny z górnej półki (węglowe ramy i inne cuda). Prawdopodobnie ujrzymy je już w drugiej połowie tego roku.
W całym tym przedsięwzięciu dużą rolę odegrał zapewne syn pana Pryde'a - Michael, który jest zarówno zapalonym windsurferem jak i rowerzystą. Pierwsze informacje o tym przedsięwzięciu
Neil Pryde zdradził w wywiadzie jaki redakcja Sieplywa.pl przeprowadził z nim na Helu w 2009 roku.