Projektanci rzadko się nudzą, bo wszystkie sposoby kombinują jak tu nam
ułatwić, lub czasem utrudnić życie. Co jakiś czas możemy zobaczyć ich pomysły i czasem nawet żałujemy, że wersja finalna zazwyczaj mocno odbiega od wizji początkowej.
Dziś w ramach ciekawostki samochód marki
MINI o dumnej nazwie Beachcomber i
składana deska surfingowa niczym mebel IKEA :)
Beachcomber
Jak widać na zdjęciach,
Beachcomber to auto typowo rekreacyjne. Zdaniem producenta,
świetnie spisze się zarówno podczas leniwych przejażdżek po "słonecznym bulwarze". Twórcy projektu bardzo podkreślają zalety otwartej konstrukcji nadwozia. Dzięki niej można zaoszczędzić czas potrzebny na wsiadanie do auta czy wkładanie przedmiotów do bagażnika. Cieszy też niepowtarzalna bliskość otaczającej natury.
Do zapuszczania się w trudniejszy teren zachęcać mają: zwiększony prześwit, offroadowe opony oraz napęd na cztery koła (4ALL). Zniechęcać może natomiast konstrukcja nadwozia, która nie sprawia wrażenia szczególnie pancernej. Firma zapewnia jednak, że przed nieprzyjemnymi skutkami ewentualnego dachowania ochronią pasażerów wzmocnione słupki A i D oraz specjalny pałąk znajdujący się z tyłu auta.
Co zostało z tego odważnego pomysłu? - Countryman (bo taką nazwę otrzymał nowy model) jest
ucywilizowaną wersją koncepcyjnego Beachcombera. Przewiewny plażowy prototyp uzbrojono w dach oraz drzwi, a w miejscu offroadowych opon pojawiło się drogowe ogumienie. Pozostawiono natomiast m.in. nowe reflektory i ogólny zarys przodu auta, bardziej wyraziste tylne lampy oraz wykonane z tworzywa ochronne nakładki na błotniki i progi. Co jednak ważniejsze, podobnie jak w przypadku prototypu, również Countryman może się pochwalić zwiększonym prześwitem oraz napędem na cztery koła 4ALL.
Countryman - widać podobieństwo ?
Kolejną składaną ciekawostką jest
decha surfingowa C2. Autorem tego pomysłu jest Nicholas Notara. Deska
zrobiona została z włókna węglowego. Na razie jest tylko koncept, wersji finalnej jeszcze nie ma. Z jednej strony taki
składak ułatwiłby nam transport sprzętu w samolocie, ale z drugiej
rozkładanie tego w piachu i skręcanie, to po prostu jakaś niewyobrażalna masakra.
C2 Collapsible Carbon Fiber Surfboard