Jest się z czego cieszyć - Mick Fanning pośrodku tłumu fanów
Podczas ostatniej imprezy z serii ASP World Tour -
Pipeline na Hawajach wyścig o mistrzostwo świata w surfingu rozstrzygnął się między 28- letnim australijczykiem, a jego serdecznym kolegą -
Joelem Parkinsonem. Mimo, że Fanning został wyeliminowany w 4. rundzie przez Deana Morrisona, punktacja zapewniła mu pierwsze miejsce w rankingu. To drugi tytuł mistrza świata dla Fanninga. Poprzedni zdobył w 2007 roku.
W pierwszej połowie sezonu wydawało się, iż to Joel Parkinson będzie kroczył po mistrzostwo - wygrał trzy z pięciu pierwszych imprez ASP World Tour. W tych samych eventach Fanning tylko raz stanął na podium. Parkinson nabawił się jednak kontuzji kostki podczas treningu na Bali, co znacznie zmiejszyło jego szanse. Karta się odwróciła i druga połowa sezonu należała do Fanninga - wygrał trzy z pięciu ostatnich imprez ASP World Tour.