Zgodnie z prognozami na Hawaje dotarły długo oczekiwane fale. Taka okazja tradycyjnie ściągnęła tłumy na zachodnie wybrzeże Maui, gdzie na legendarnych Szczękach najlepsi surferzy starali się okiełznać potężne ściany wody. Na filmie możecie ujrzeć akcje z 8 grudnia, kiedy Jaws przeżyło prawdziwe oblężenie. Również w powietrzu roiło się od ciekawskich - nad spotem krążyło 5 helikopterów i przelatywały 2 samoloty...
O tym, że nie było lekko, może świadczyć przypadek Jasona Polakowa, który tego dnia najadł się niezłego strachu. Po upadku Jason został wciągnięty pod wodę i zatrzymany pod powierzchnią przez trzy kolejne fale. Spędził tak ponad minutę i jak sam przyznaje, myślał już, że to jego ostatnia zabawa na tym świecie...
A jeśli komuś jeszcze mało, to zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z szalonym Robertem Teriitehau, który wybrał się na Jaws na SUPie...
