21-letnia Stephanie Gilmore po raz
trzeci z rzędu została mistrzynią świata w surfingu. Mimo, że do końca damskiego touru pozostała jeszcze impreza
Billabong Pro Maui, podczas siódmego eventu, który właśnie się zakończył -
Gidget Pro Sunset Beach na Oahu, zajmując 3. miejsce, australijka zapewniła sobie mistrzowski tytuł. Jeszcze na początku imprezy sześć innych dziewczyn miało szansę na tytuł. Gilmore w tym sezonie tylko jeden raz zwyciężyła w zawodach - podczas pierwszej imprezy touru - Roxy Pro Gold Coast. Potem trzykotnie była druga, raz trzecia i raz piąta.
"To surreralistyczne zdobyć mistrzostwo po raz trzeci. Jednak budząc się w ten dzień, wiedziałam, że będzie dobry. Czuję się coraz bardziej komfortowo na tourze i podchodze do eventów inaczej. Zaczynam znać poszczególne fale po trzech latach." powiedziała Gilmore.
Warto zaznaczyć, że Stephanie Gilmore bierze udział w ASP World Tourze od 3 lat i 3 razy została jego mistrzynią. To pierwszy tego typu przypadek w historii Touru.