29.09.2009
Mick Fanning wygrywa po raz drugi! - ASP Tour zawitał do Francji
Mick Fanning (Australia)rozkręcił się na dobre i wygrał drugą z rzędu imprezę z cyklu ASP Tour. Tym razm przystankiem cyklu były zawody Quiksilver Pro France rozgrywane w Les Bourdaines. Warunki w całym czasie trwania zawodów były umiarkowane ponieważ fale nie przekraczały 1 metra. W tych trudnych warunkach do finału oprócz Fanninga awansował Australijczyk, Fede Durbidge.
Była to siódma impreza z dziesięciu zaplanowanych na tegoroczny puchar świata. Mick zmniejszył swóją stratę do lidera w tabeli, Joela Parkinsona z 936 do 146 punktów. Następne zawody cyklu to kolejny klasyk - Billabong Pro Mundaka, w Hiszpanii, gdzie jeżeli scenariusz się powtórzy, Fanning obejmie prowadzenie w rankingu ASP.
Tuż po wyjściu z wody po finałowym przejeździe zwycięzca powiedział: "Miałem sporo szczęścia, że zaliczyłem dobre fale na początku heatu bo potem trochę zeszło ze mnie powietrze. To druga impreza z rzędu, gdzie musiałem wygrać 4 heaty ostatniego dnia żeby wygrać zawody a to wysysa z ciebie wszystko co masz. Warunki stawały się stopniowo coraz słabsze, więc miałem szczęście, że szybko zebrałem trochę punktów. Teraz wracam do gry. Wszyscy myśleli, że Joel (Parkinson) ucieknie wszystkim ale odpadł tutaj dość szybko a ja ciężko zapracowałem na te dwa ostatnie zwycięstwa. Jestem nakręcony na końcówkę sezonu."