20.09.2009
Mistrzostwa świata rozstrzygnięte - 3 medale dla nas!!!

Mistrzostwa Świata zakończyły się dzisiaj jednym wyścigiem zarówno dla kobiet i mężczyzn. Finałowa klasyfikacja medalowa prezentuje się następująco:

w kobietach:
1. Marta Hlawaty, POL-111
2. Alisson Shreve, AUS-911
3. Morane Demont, FRA-59


w mężczyznach:
1. Steve Allen, AUS-0
2. Wojtek Brzozowski, POL-10
3. Przemek Miarczyński, POL-126


Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Tuż po zejściu z wody Marta, Steve, Wojtek i Przemek skomentowali na gorąco swoje wyniki.

Steve:
"Nie mogę uwierzyć we własne szczęście, że po raz kolejny dostałem szansę wygrania zawodów w ostatnim wyścigu. Wydaje mi się, że miałem trochę pecha w tych zawodach. W ostatnich wyścigach ostro walczyłem żeby wspiąć się na drugie miejsc i mieć możliwość dalszego ataku. W ostatnim wyścigu bardziej niż na wygraniu wyścigu skupiłem się na pilnowaniu Wojtka i trzymaniu go za sobą. Na ostatnim kółku kusiło mnie żeby zrobić sztag nieco wcześniej ale zostałem przy Wojtku i mimo, że obaj na tym straciliśmy, mnie udało się wygrać całe zawody. Teraz sam się zastanawiam się, czy to jest przypadek czy świadomie ustawiam się na drugim miejscu żeby przed ostatecznym rozstrzygnięciem nie stresować się jako broniący pozycji lider. Lubię atakować w końcówce."

Marta:
"Jestem mega, mega, mega szczęśliwa. Wygrałam mistrzostwa świata praktycznie na ostatnich 3 metrach przed metą ostatniego wyścigu. Wszystko zależało od ostatniego wyścigu - gdybym przypłynęła 2 nie zdobyłabym tytułu. Ale podobnie jak w zeszłym roku ostatni wyścig w słabym wietrze był dla mnie zbawienny."
Leszek:
"Steve przed chwilą powiedział, że on komfortowo się czuje kiedy tuż przed ostatnim starciem jest drugi i ma możliwość ataku. Z tobą jest podobnie?"
Marta:
Nie, nie, na pewno nie. Kiedy Allison wygrała wczoraj 3 wyścigi to szczerze mówiąc zaczęłam sie trochę martwić."

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Wojtek:
"Mimo, że nie udało się obronić 1 miejsca jestem bardzo zadowolony bo wreszcie ustawiłem się na słabym wietrze i w granicznych warunkach ostatniego wyścigu na prędkość i na ostrość wyprzedziłem Steve'a od dołu wskakując na 3 miejsce. Chyba za bardzo się śpieszyłem bo zawinęła mi się linka trapezowa i na sztagu nie mogłem się wypiąć z trapezu i wpadłem do wody. Straciłem kilka miejsc ale gorsze było to, że wpadłem w dziurę zupełnie bez wiatru i tylko mogłem patrzyć jak z dołu i z góry wyprzedzają mnie inni zawodnicy kiedy ja próbuję wejść w ślizg. Ogólnie jestem bardzo zadowolony i nie mogę się doczekać zimowych zawodów w Brazylii. Pozdrawiam wszystkich, którzy bacznie śledzili rywalizację na naszych zawodach"

Przemek:
"Ostatnie 3 tygodnie to dla mnie 2 najważniejsze imprezy tego roku - mistrzostwa świata RS:Xa i teraz mistrzostwa świata Formuły. Jestem bardzo zadowolony z 3 miejsca ponieważ mimo tegorocznego tytułu mistrza europy nie spodziewałem się tutaj medalu - jednak w Sopocie byłem u siebie i miałem swoje warunki. W tym roku przede mną jeszcze mistrzostwa Polski RS:Xa, które odbędą się w Łebie i jest dobra prognoza, wiec mam nadzieje ze będzie sporo wiatru i będzie przyjemnie. Jest to dobry pretekst dla mojej rodziny żebym mógł sobie posiedzieć 4 dni w Łebie i może popływać jakiś Waveik :)."

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Pozdrowienia z Hiszpanii,
Leszek Rutkowski, POL-1
[O'Neill, Columbus, Deemeed, Ifinity, Hydrosfera]

Leszek

top