W konkurencyjnej niebieskiej grupie rewelacyjnie pływali Wojtek Brzozowski i Michał Polanowski. Obaj zaprezentowali bardzo równą formę i między wsobą wygrali trzy z czterech wyścigów. Polan we wszystkich dzisiejszych starciach kurczowo trzymał się pierwszej trójki dzięki czemu w klasyfikacji generalnej wskoczył na 5 miejsce. Jedną chwilę słabości zaliczył Wojtek, i niestety okazało się dość bolesne jeżeli chodzi o ostateczny wynik. Podczas 3 wyścigu płynął tuż za Polanem i zawzięcie atakował pierwsze miejsce kiedy jedna z większych fal mocno wybiła mu deskę. Wojtkowi nie udało się skontrolować lądowania i wpadł do wody. W tym wyścigu dopłynął poza pierwszą dziesiątką i spowodowało to, że w ogólnej klasyfikacji jest na razie ósmy. Jednak jeżeli uda się rozegrać co najmniej jeszcze jeden wyścig, każdy zawodnik będzie miał prawo do odrzucenia dwóch najgorszych rezultatów co dla Wojtka będzie oznaczało powrót do walki o podium.
Tuż po zejściu z wody dopadliśmy dwóch najlepszych w tej chwili polaków i poprosiliśmy o krótki komentarz do dzisiejszego dnia:
Paweł Hlavaty (aktualnie 1 w klasyfikacji):
Bardzo mi się dzisiaj dobrze pływało. Silny wiatr zawsze mi się podoba. Jeżeli będą kolejne wyścigi dam z siebie wszystko. Żałuję troszeczkę ostatniego biegu kiedy prowadziłem ze sporą przewagą ale zrobiłem rufę odrobinę za wcześnie i minął mnie Arnon Dagan i Alberto Menegatti. Straciłem w ten sposób dwa cenne punkty które mogą być później bardzo ważne. Prognoz na kolejne dni nie oglądałem - jestem w wiecznej gotowości bojowej. Pozdrawiam wszystkich kibiców!
Michał Polanowski (aktualnie 5 w klasyfikacji):
Ogólnie jestem bardzo zadowolony po dzisiejszym dniu. Udało mi się odrobić straty po wczorajszym nieudanym początku zawodów i teraz mogę walczyć o najlepsze pozycje w ogólnej klasyfikacji. Warunki były bardzo fajne - silny, równy wiatr z zachodu. Trasa była bliżej brzegu niż wczoraj tak więc wyścigi były bardzo widowiskowe. Dzisiaj zakończyły się eliminacje do złotej grupy co oznacza, że od jutra wszyscy najlepsi zawodnicy będą się ścigać razem. Może to jeszcze ostro pozmieniać wyniki. Będę walczył do końca żeby maksymalnie na tym skorzystać. Zapraszam wszystkich na zakończenie zawodów na plaży. Trzymajcie kciuki!
W kobietach zacięta walka toczy się miedzy aktualną mistrzynią świata, Martą Hlavaty i reprezentantką Armenii, Sarą Hebert. Obie dziewczyny wygrywały dzisiaj wyścigi i aktualnie znajdują się na remisie. W lepszej sytuacji jest Marta, ponieważ gdyby nie byłoby więcej wyścigów to ona wygrałaby zawody natomiast nie jest to na pewno powód do wyluzowania się ponieważ przed nami jeszcze kolejne 2 dni ścigania i wszystko może się zdarzyć. Na trzecim miejscu wśród pań jest obecnie Agnieszka Pietrasik dzięki równej dyspozycji i skutecznym unikaniu błędów.
Prognozy na weekend są dosyć niepewne. Zarówno sobota jak i niedziela zapowiadają się jako dni słabych południowych wiatrów. Mamy jednak nadzieję, że Łeba udowodni po raz kolejny, że warunki do ścigania są tutaj wyborne i zapewni nam jeszcze odrobinę wiatru i ciąg dalszy emocji związanych z zaciętą rywalizacją na wodzie. Dla wszystkich kibiców i plażowiczów dodatkowe atrakcje i urozmaicenia zapewniają lekcje Samby, Capoeiry, mnóstwo konkursów i zabaw a wieczorami kino plażowe, muzyka na żywo i super imprezy. Jeżeli jeszcze was tutaj nie ma to na pewno warto przyjechać i doświadczyć tego na własnej skórze.
Serdecznie pozdrawiam i do usłyszenia:
Leszek Rutkowski, POL-1
[O'Neill, Hydrosfera, Columbus, Deemeed]
Leszek