Wczoraj na Fuerteventurze, po dziesięciu rundach eliminacji, zakończyły się wyścigi mężczyzn w slalomie. Z floty 47 zawodników ponownie najlepszy okazał się
Antoine Albeau. Było to już jego czwarte zwycięstwo podczas tegorocznego touru, więc jest już prawie pewne, że tytuł mistrzowski sezonu 2009 będzie należał do Antoine!
Jeśli jest ktoś, kto może być jeszcze bardziej szczęśliwy z zajętego miejsca od Antoine, to będzie nim
Finian Maynard. Mistrz prędkości na pewno nie ma problemów z osiągami na halsie czy kontrolą sprzętu w morderczych warunkach, jednak utrzymanie równych, wysokich wyników w większości wyścigów przeważnie nie było jego mocną stroną. Zdarzały mu się świetne starty, ale też często popełniał błędy, przez które sporo tracił w ostatecznym podsumowaniu. Jednak na Fuerte było inaczej! Po długiej walce o drugie miejsce z
Kevinem Pritchardem Finian w końcu wywalczył upragnione miejsce na podium. Kevin musiał się zadowolić 3 pozycją.
Pierwsza dziesiątka w regatach na Fuerteventurze:
1 Antoine Albeau F-192
2 Finian Maynard KV-11
3 Kevin Pritchard US-3
4 Cyril Moussilmani F-71
5 Micah Buzianis USA-34
6 Ross Williams GBR-83
7 Björn Dunkerbeck SUI-11
8 Peter Volwater H-24
9 Josh Angulo CV-1
10 Patrick Diethelm ITA-120
Po zakończonym slalomie nastaje czas freestyle'u, w którym startuje
Kuba Kosmowski. Trzymamy kciuki!