Po ostatnim heacie Kelly w wywiadzie powiedział: "Nie czuje na sobie zbyt wielkiej presji i dzięki temu mogłem popłynąć na 100% swoich możliwości. Teraz jedziemy na Jeffreys Bay w RPA a tam zazwyczaj szło mi najlepiej, więc mam nadzieję, że zdołam podbudować się swoim dzisiejszym występem. Czuję, że wszyscy zawodnicy przede mną (w rankingu ASP) są dokładnie tam, gdzie chciałbym ich widzieć i, że mam doskonałą pozycję do ataku."
W aktualnym rankingu na szczycie znajduje się Joel Parkinson, przed Adriano de Souzą i C.J. Hobgoodem. Kelly Slater zajmuje aktualnie 9 pozycję ze sporą stratą do czołówki ale do końca sezonu zostało jeszcze 6 imprez a Kelly na pewno nie odpuści walki o swój dziesiąty tytuł. Z ciekawostek, na stronie ASP, można sprawdzić ile poszczególni zawodnicy wygrali w dotychczasowych zawodach. I tak lider tabeli zarobił już $100.300. Slaterowi w tym roku przybyło na razie "tylko" $56.200 co nie robi dużego wrażenia porównując z zarobkami z całej jego kariery, gdzie z samych nagród w kolejnych wygrywanych zawodach zgromadził imponujące $1.904.105.
Leszek
Źródło:
www.aspworldtour.com