13.06.2009
Pierwsze dwa dni Dżemowania na CH3

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Czwartek

Pierwszy dzień minął raczej spokojnie. Wszystko przebiegało sprawnie i powoli. W gruncie rzeczy trzeba było przedłużać zapisy, żeby wszyscy zdążyli. Na miejscu pojawiło się 17 zawodników gotowych ryzykować życie, aby wygrać. Z czołówki zabrakło Viktora von Kitzaman (próbował się tłumaczyć w komentarzach), Mateusza Kaźmierczaka (problemy w nauce) i Piotrka Staszczyńskiego (Motor). Kontuzjowany Kuba Kosmowski ubolewał, że nie może wystartować. Na szczęście nie jest chyba aż tak źle, ponieważ zgodził się zostać głównym sędzią. Tego dnia z powodu braku wiatru nie rozegrano nic. Wszyscy mieli relaks i szykowali się na piątkową prognozę. To była dobra decyzja.

Piątek Łikendu początek....

Riders meeting o 9 pierwszy start o 10.30 Warunki na wodzie na "mocne" 4.7. Porywiście, ale bez przesady. Jak na pierwsze zawody w sezonie zawodnicy prezentowali wysoki poziom. Wydaje się, że wszyscy są nadal nieźle napaleni i wciąż starają się uczyć nowych rzeczy. Widać było co prawda brak opływania przez zimę, ale przez to rywalizacja była tylko bardziej wyrównana i nieprzewidywalna. Najwyższy poziom zaprezentowali Kuba Kołakowski i Winkowski, którzy sprawnie eliminowali swoich przeciwników po drodze do finału.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu
Wiatr wzmagał się przez cały dzień, tak że, w finale warunki stały się nieźle hardcorowe (wiatr w szkwałach dochodził do 40-stu kilku węzłów) Kuba K na 4.1, a wracający do zdrowia Pan Szkwał na 4.7.

Triki jakie poszły to były kozackie trikasy. Fanki na molo szalały. W tym naprawdę dobrym pokazie zwyciężył Kuba Kołakowski, pokazując stylowe sw chachoo i olbrzymie shaki.

Po freestylu przyszedł czas na best trick. Zawodnicy zostali podzieleni na dwie grupy "srebrną" i "złotą". Dzięki czemu każdy mógł rywalizować z chłopakami na swoim poziomie. Zobaczyć można było bardzo dobre rzeczy i to nie tylko w grupie "złotej".

Podsumowując pierwsze dwa dni zawodów pozostaje tylko powiedzieć: pływanie na windsurfingu to zaje***ta sprawa. Po raz kolejny mamy zawody w boskie ciało i pogoda znowu dopisuje. Rewelacja!!!! Na sobotę przewidujemy dokończenie podwójnej eliminacji i rozegranie konkurencji specjalnej.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

sieFotografuje

Bogo

Źródło:

www.laola.info
top